poniedziałek, 30 grudnia 2019

TBS

Wieś Bacieczki

Osiedle TBS ulokowało się na łąkach między kilkoma historycznymi miejscami. Pierwszym z nich jest wieś Bacieczki. Folwark Bacieczki miał istnieć już w XVI wieku, jako dobra należące – wraz ze wsią Fasty - do supraskiego monasteru Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy. Sama nazwa „Bacieczki” wywodzi się od słowa „batiuszka”, które tłumaczyć można jako „ojciec”. Wiadomo, że istniała tu unicka cerkiew św. Jana Teologa. Jak podają Elżbieta i Andrzej Danielukowie w swoim przewodniku „Prawosławne cerkwie Białegostoku i okolic” jej fundatorem był Wielki Książę Litewski Grzegorz Chodkiewicz.

- Miejsce, w którym prawdopodobnie stała świątynia, nazywane jest przez okolicznych mieszkańców „mogiłkami” [czyli cmentarzem – AK]. Jest to miejsce na wzniesieniu, u styku ulic Jana Pawła, dawniej Warszawskiej i Ełckiej oraz Knyszyńskiej. Jeszcze przed I wojną światową stały tam drewniane krzyże, dziś w pamięci miejscowych przetrwał tylko zwyczaj święcenia pól w dniu patrona wsi Bacieczki św. Jana Teologa (tj. 21 maja wg nowego stylu)” – piszą Danielukowie.
Świątynia miała być rozebrana w XVIII wieku, a drewno wykorzystane przy budowie kaplicy we wsi Zawyki w gminie Suraż. Do historycznej cerkwi i jej patrona nawiązuje dziś parafia prawosławna funkcjonująca na Bacieczkach. Za patrona obrała właśnie św. Jana Teologa. Święty pojawia się też w jeszcze jednym miejscu osiedla – patronuje bulwarom usytuowanych pomiędzy cerkwią, a katolicką parafią św. Faustyny Kowalskiej. Trzeba przyznać, że to symboliczne nawiązane do wielokulturowej i wielowyznaniowej Rzeczypospolitej.

Do dziś swój przebieg zachowała główna droga przez wieś - to oczywiście ulica nosząca nazwę Bacieczki. Wieś widoczna jest na mapie „Kriegs-Karte der Provinz Neu-Ost-Preussen. Enthalted das nunmehrige Plocker und Bialystoker Cammer Departement. Angefertiget in den Jahren 1795 bis 1800“ (opisano ją na niej jednak błędnie jako Baciuty). Układ - pochodzący z czasów pomiary włócznej na przełomie XVI i XVII wieku - częściowo zachował się do dziś. Zabudowa oczywiście jest już późniejsza. Najstarsze domy przy ulicy Bacieczki pochodzą z końca XIX i początku XX wieku.

KLIKNIJ, BY ZACZĄĆ WIRTUALNE ZWIEDZANIE OSIEDLA 

Od kolonii fabrykantów do dzielnicy miasta

W miejscu, gdzie dziś istnieje „kosmiczne” osiedle (nazywane tak z racji nazw ulic) mieścił się dwór Bacieczki. Lokalizowany jest w rejonie ulic Produkcyjnej, Saturna i Neptuna.
W wieku XIX początek ma tu kolonia fabrykancka. Założona została przez rodzinę Moesów, która prowadziła swój biznes w Choroszczy.
- Dzieje osady wiążą się ze sprowadzeniem w XIX wieku przez właścicieli fabryki włókienniczej w Choroszczy dwudziestu dwóch rodzin niemieckich tkaczy. Każda otrzymała ziemię, a w drewnianych domach, z których część zachowała się do dziś, powstały małe zakłady tkackie – piszą w książce „Ewangelicy w Białymstoku. Przewodnik historyczny” proboszcz białostockiej parafii ewangelicko-augsburskiej ksiądz Tomasz Wigłasz i Krzysztof Maria Różański.

Z czasów tych pochodzi cmentarz ewangelicko-augsburski położony niegdyś poza osadą (dziś znajduje się w lesie przy ulicy Produkcyjnej, kawałek za hipermarketem Auchan). Na przełomie XIX i XX wieku Bacieczki i Kolonia Bacieczki liczyły w sumie 204 mieszkańców. Była tu siedziba gminy, funkcjonowała także szkoła.
W składzie Białegostoku Bacieczki nie znalazły się jeszcze w 1919 roku, ale dopiero przy kolejnym rozszerzaniu granic administracyjnych miasta, w roku 1954. Stało się to na mocy rozporządzenia z października 1953 roku. Z mapy administracyjnej zniknęły wtedy m.in. gromady Bacieczki, Kolonia Bacieczki, Korycin (dziś okolice ulicy Niskiej na Leśnej Dolinie), a także miasto Starosielce, których tereny powiększyły Białystok.

Kombinat pracuje

Trzecim – znacznie młodszym – miejscem historycznym w rejonie jest Kombinat Bawełniany „Fasty”. Choć jego historia zaczyna się dopiero na początku lat 50. XX wieku, w porównaniu z osiedlem TBS to też już jest staruszek. Kombinat zajął obszar między dzisiejszymi ulicami Przędzalnianą, Produkcyjną i szosą do Ełku. Swą nazwę zakłady wzięły od pobliskiej wsi Fasty. Jej dzieje sięgają 1529 roku. Pierwszymi osadnikami miała być rodzina chłopów – Chwastów (vel. Fastów).

- Kamień węgielny [pod kombinat - AK] położono 1 X 1953 r., prace rozpoczęto w kwietniu 1954, pierwszy oddział przędzalni średnioprzędnej oddano do eksploatacji pod koniec 1955 r., po czym w krótkich odstępach czasu  uruchamiano następne oddziały – pisze w przewodniku „Białystok i okolice” z 1979 roku Waldemar Monkiewicz.
Dekadę wcześniej, w 1966 roku, Ryszard Kraśko pisał, że dzięki Fastom zmieniło się postrzeganie miasta przez przyjezdnych.
- Tradycyjne przewodniki zalecały zwiedzanie miasta, poczynając od dworca kolejowego. Działo się tak nie tylko dlatego, że liczono się głównie z turystą przyjeżdżającym koleją, ale przede wszystkim dlatego, że w północnej i zachodniej części miasta nie było niczego godnego uwagi. Dziś w północno-zachodniej części Białegostoku, na terenach położonych między starym traktem tzw. „napoleońskim” (przedłużenie ul. Antoniukowskiej) i nową drogą do Knyszyna, leży olbrzymi Kombinat Bawełniany „Fasty”, zatrudniający blisko 7 tysięcy pracowników i dorównujący mocą produkcyjną wszystkim fabrykom przedwojennego Białegostoku razem wziętym.

Zatrudnienie znaleźli tu białostoczanie, a także przyjezdni z okolicznych miejscowości, którzy w Białymstoku postanowili rozpocząć nowy etap swojego życia. Często pracowały tu całe rodziny. Kobiety z Fast zwano „szpulkami”. Po Białymstoku kursowały nawet specjalne linie autobusowe dowożące pracowników do kombinatu.

###
Diamenty. Muzyczne
Przy kombinacie „Fasty” od początku lat 60. XX wieku działał zespół Diamenty.
- Pierwszego gitarzystę zwerbował pracownik zakładowego radiowęzła Janusz Jankowski, pozostałych - Jerzy Tomzik. Promocyjny występ grupy miał miejsce w 1965 roku - II miejsce w Konkursie Muzyki Nastolatków w Białymstoku - pisała w 1985 roku Gazeta Współczesna. - Największym sukcesem było jednak zdobycie w 1968 roku tytułu najlepszego amatorskiego zespołu w Polsce (Festiwal Amatorów w Jeleniej Górze). Solista Jerzy Fiedziukiewicz otrzymał wówczas II nagrodę. Posypały się występy w telewizji, nagrania w kraju. Grupa wystąpiła m.in. na Festiwalach: Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze i Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu.
Przez lata zespół tworzyło wiele osób. Od początku w Diamentach śpiewał Jerzy Fiedziukiewicz. W grupie występowali także m.in. Jan Makowski (kierownik zespołu, organy, śpiew), Krzysztof Pawluczuk (gitara solowa, śpiew), Leszek Grodzki (gitara basowa, śpiew) i Andrzej Więcko (perkusja).
###


Tu były pola

Próżno szukać TBS-ów na archiwalnych planach Białegostoku z lat Polski ludowej. Na planie wydanym w 1966 roku - z okazji Tysiąclecia Państwa Polskiego – zaznaczonych jest zaledwie kilka głównych ulic w tej okolicy. Są to Szosa Ełcka (dziś Narodowych Sił Zbrojnych), Szosa Północno-Obwodowa (dziś jej fragment na wysokości TBS-ów ma za patrona generała Franciszka Kleeberga), Przędzalniana, Tkacka i Bacieczki. Istnieje też droga od rzeki Białej do obwodówki - pokrywa się częściowo z przebiegiem dzisiejszej ulicy Komisji Narodowej (na fragmencie od kościoła NMP Królowej Rodzin do łąk nad rzeką Białą).

Na ortofotomapie z 1976 roku doskonale widoczna jest wiejska zabudowa Bacieczek. Pojawia się także osiedle domów-bliźniaków zrealizowane przez Zrzeszenie Pionier I po północno-zachodniej stronie ulicy Bacieczki, a także wznoszone domy po stronie szkoły przy Strażackiej. W miejscu TBS-ów dalej ciągną się długie pola. W rogu, między obwodówką a wylotówką na Ełk, stoi gospodarstwo, które jakimś cudem dotrwało do dnia dzisiejszego.
Po południowej stronie wylotówki na Warszawę widoczny jest rozległy kompleks zielony - Las Bacieczki. Miejsce to zapisało się ciemnymi barwami w historii miasta To tu latach 1941-43 Niemcy wymordowali ponad 3 tysiące osób, które następnie pochowano w zbiorowych grobach.
Punktem odniesienia pokazującym miejsce przyszłych TBS-ów jest także kombinat bawełniany „Fasty”.

Czas Pionierów

Właśnie od wspomnianego osiedla domów zacznijmy wędrówkę przez TBS-y i okolice. Wyrosło ono w rejonie ulicy Produkcyjnej. Budowało je Spółdzielcze Zrzeszenie Budowy Domków Jednorodzinnych Pionier I. Był to kontynuator działań realizowanych pod szyldem Pionier, pod którym powstało osiedle na Pietraszach.

- Ładne osiedle domków ma zrzeszenie w Bacieczkach. W przyszłym roku budowa osiedla będzie całkowicie zakończona – pisała w 1970 roku „Gazeta Współczesna”. - W Bacieczkach wznosi się domy dwurodzinne. Łącznie stanie tu 61 domów o 122 mieszkaniach. Osiedle w połowie zamieszkałe [będzie] przez pracowników Białostockich Zakładów Przemysłu Bawełnianego „Fasty”.
Kto mógł należeć do Pioniera I? - Każdy, kto chce budować domek jednorodzinny. Warunkiem jest zgromadzenie wkładu w wysokości minimum 50 tysięcy złotych. Oczywiście ta suma nie wystarczy na zrealizowanie marzeń. Każdy chętny członek zrzeszenia może potem otrzymać kredyt na sumę 120 tysięcy złotych do spłaty w ciągu 45 lat przy oprocentowaniu 1 proc.
Po Bacieczkach Pionier I wchodził na Starosielce, Dojlidy, a w planach miał także Kleosin i Grabówkę. Pionier, a później Pionier I, okazał się być niezłą alternatywą dla bloków.
- Na rozpoczęcie budowy własnych domów w Białymstoku oczekuje 340 członków i 420 kandydatów SZBDJ – pisał w 1972 roku Henryk Wilk. Podawał, że droga do własnego domku za pośrednictwem Spółdzielczego Zrzeszenia Budowy Domków Jednorodzinnych jest najtańsza, a czas na oczekiwanie najkrótszy. Choć i tu kolejka była. Ale o ile w spółdzielczości lokatorskiej trzeba czekać na przydział do mieszkania nawet 7 i więcej lat, to w zrzeszeniu była możliwość wprowadzenia się pod własny dach już w ciągu roku, dwóch lat.

Powrót do Pionierów

Prócz budowy, mieszkańcy angażowali się także w czyny społeczne.
- Dużą aktywność w realizacji czynów społecznych przejawiają mieszkańcy osiedla „Pionier” w Białymstoku. W roku bieżącym ułożyli oni trylinkę i chodniki na ulicach osiedlowych o długości 1600 metrów. Do 22 lipca 1976 mieszkańcy osiedla „Pionier” zobowiązali się zakończyć utwardzanie ulic: Kosmicznej, Planetarnej i Rakietowej oraz częściowo ulicy Bacieczki – czytaliśmy pod koniec roku 1975.

Cofnijmy się jeszcze o pięć lat. W 1970 roku w „Gazecie Białostockiej” opublikowano rysunek Henryka Wilka z podpisem „Fragment osiedla Zrzeszenia Domków Jednorodzinnych przy ul. Wróblewskiego”. Widać na nim proste bliźniaki wzniesione z cegły. Znalezienie podobnego domu na osiedlu dziś właściwie graniczy z cudem. Większość została przebudowana, rozbudowana, nadbudowana, następnie zaś ocieplona i otynkowana. Gdyby nie doszło do tego, mielibyśmy do czynienia z naprawdę interesującym przykładem osiedla w duchu modernizmu.
W 1984 roku niespodziewanie na osiedle wróciła dziennikarka „Gazety Współczesnej” Aniela Łabanow. Okazją było… 40-lecie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej i podjęte z tej okazji zobowiązania mieszkańców. Zadeklarowali, że powstanie liczący ponad trzy kilometry długości gazociąg wyceniany na 6,5 miliona ówczesnych złotych. Połowę kosztów mieli pokryć mieszkańcy. Dla przypomnienia redaktor Łabanow podawała, że na 35-lecie PRL na Bacieczkach zabrano się „za drobne sprawy”.
- Chodzono od posesji do posesji i zastanawiano się, jak poprawić estetykę osiedla. Tu zapisano: nowe ogrodzenie, tam: elewacja, a jeszcze gdzie indziej: więcej kwiatów. I zrealizowano więcej, niż zaplanowano.

Przy okazji autorka materiału „Osiedle ludzi aktywnych” przyglądała się też co zrealizowano z pierwotnych założeń. Okazuje się, że mieszkańcy wszystko mieli na swojej głowie. Począwszy od budowy, przez uzbrojenie (choćby wodociąg) i drogi aż po oświetlenie. Powstała nawet... osiedlowa wytwórnia trylinki, którą wykładano ulice.
Pierwsza część osiedla - dla wspomnianej grupy 122 rodzin - sięgała do ulicy Bacieczki. Druga zaczęła powstawać w stronę szkoły. Działał tu komitet osiedlowy i sześć komitetów domowych. Za większością prac stał Hipolit Popławski - jeden z kilku zaledwie pracowników „Fast”, którzy ostatecznie zamieszkali na Bacieczkach. Od 1973 roku szefował komitetowi domowemu nr 3 a także komitetowi osiedlowemu.

###
Kosmos. Nie tylko na ulicach
Bacieczki od początku kojarzą się z kosmosem. Zawdzięczają to nazwom ulic. Są tu Rakietowa, Wenus, Marsa, Urana, Komety czy Orbitalna. Ale przełom 1979 i 1980 roku zapisał się w historii jako chwila kiedy na niebie pojawiły się dziwne znaki! Zacytujmy w pełni relację z Gazety Współczesnej z 30 stycznia 1980 dotyczącą Fast i Zawad, a więc okolic TBS-ów i Bacieczek.
- Czy UFO jest tworem fantazji, czy jednak tajemniczych istot z Kosmosu? Ani w opiniach naukowców, a tym bardziej laików - nie ma co do tego zgodności. W każdym razie co jakiś czas ludzie donoszą, że widzieli a to „spodek” latający, to znowu kulę ognistą. Józef B. z Białegostoku jest przekonany, że w druga niedzielę listopada ub. r. ujrzał o godz. 4.30 żarzącą się kulę podzieloną dwoma czarnymi pasami na trzy części równej, mniej więcej, szerokości. Obiekt ten bardzo szybko spadał w dół i w kilkadziesiąt sekund zniknął mu z oczu. Powtórnie Józef B. zobaczył podobne zjawisko w ubiegły poniedziałek o godz. 4. Tym razem kula o średnicy około 2 m (na oko) utrzymywała się prawie przez pięć minut nad linią horyzontu - pomiędzy Fastami a wsią Zawady - obserwowaną z domu nr 54 przy ulicy Orzechowej. Frapujący obiekt Józef B. obserwował z całą rodziną aż do momentu jego zniknięcia. UFO (?) pozostawił za sobą rozpływający się obłok, do złudzenia przypominający smugi ciągnące się za odrzutowcami.
To jedyna relacja na temat zjawiska, które - gdyby naprawdę miało miejsce - musiało być widoczne także z kosmicznych Bacieczek.
###

Upadek kolosa i…

Lata 90. XX wieku przyniosły niespodziewane zdarzenie. Kolos, jakim były „Fasty”, zaczął się chwiać. Powolny upadek zakładów był szokiem. Koniec kombinatu szczegółowo opisała Marzena Szwaczko na łamach „Kuriera Porannego”. Wszystko zaczęło się od kryzysu w Związku Radzieckim, na który trafiały białostockie wyroby. Później na horyzoncie pojawiło się – jak to określała dziennikarka – „dwóch warszawskich menedżerów, profesjonalnych >naprawiaczy<”.

- W 1998 roku straty firmy sięgały 18 mln zł przy pikującej w dół sprzedaży i ujemnych kapitałach. Dług wobec ZUS-u i skarbu państwa sięgał 56 mln. (,,,) W momencie przejęcia w skład grupy wchodziła spółka-matka, czyli Zakłady Przemysłu Bawełnianego Fasty Holding SA i cztery spółki-córki: Zakłady Przędzy, Zakłady Tekstylne, ZUT (m.in. elektrociepłownia) oraz Nieruchomości sp. z o.o. Holding zatrudniał ponad 900 osób – podaje dziennikarka.
Później dziwna karuzela ze spółkami bawełnianymi zaczęła się kręcić. W 2001 roku Fasty kupiły bankrutujący łódzki Uniontex, a w 2002 roku andrychowski Andropol. By zaciągać kredyty, utworzono spółkę-córkę Przedsiębiorstwo Handlu Tekstyliami. W 2003 roku fastowska wykańczalnia przeszła pod skrzydła Andrychowa. Później kolejne zakłady z całego holdingu. Dziś to namiastka tego, czym były Fasty w latach świetności…

…początek TBS


W tej samej dekadzie zaczyna się historia Komunalnego Towarzystwa Budownictwa Społecznego.

- W 1996 roku podjęto uchwałę o realizacji budownictwa czynszowego, dwa lata później oddano do użytku 123 mieszkania na osiedlu Zielone Wzgórza i rozpoczęto kolejne inwestycje na Bacieczkach – pisał w monografii „Białystok. Historia miasta” prof. Adam Dobroński.



Wspomniane pierwsze inwestycje na Bacieczkach zrealizowano w kwadracie między ulicami księdza Witolda Pietkuna, Michała Pietkiewicza, Hugona Kołłątaja i Witolda Pileckiego. W skład jednostki zwanej „Bacieczki I” weszło dziesięć bloków.
Jak wspomina dziś prezes Komunalnego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Eugeniusz Zysk, dwa pierwsze budynki oddano do użytku 3 września 1999. Były to bloki przy ulicach Hugona Kołłątaja 75 oraz 73. Cały kwartał zaprojektowała firma inżyniera Tadeusza Koleśnika z Białegostoku. Na projektach znajdują się nazwiska dwóch architektów. To Antoni Makarewicz oraz Marian Szymanski. Szczególnie interesujący jest pierwszy z architektów. Białystok zawdzięcza mu gmach Archiwum i Muzeum Archidiecezjalnego przy ulicy Warszawskiej w Białymstoku. Choć samej idei budowy takiej placówki nikt nie krytykował, to nikt nie zostawił suchej nitki na formie, jaką zaproponował Makarewicz. Architekt ma na swym koncie też inną, kontrowersyjną realizację. Do dziś zwany jest… „Killerem Karpacza”. Łatka ta przylgnęła do niego po tym, jak „dobił” architektonicznie miasteczko w Sudetach gigantycznym Hotelem Gołębiewski.

Osiedlowy fenomen

W czym, tkwił fenomen TBS-ów? Na pytanie to odpowiedzi szukała Agnieszka Domanowska na łamach białostockiej „Gazety Wyborczej”.
- Co prawda czynsz jest w porównaniu z mieszkaniami spółdzielczymi wysoki, a lokum pozostaje własnością TBS, ale za to nie trzeba mieć kolosalnych pieniędzy, aby zdobyć dach nad głową. Wystarczy wpłacić 10 proc. wartości mieszkania, czyli jakieś 20 tys. zł, żeby dostać klucz. Można oczywiście zapłacić więcej, wtedy czynsz będzie niższy - pisała w 2007 roku.
Rozmawiała z mieszkańcami, którzy mówili wprost, że to dobra alternatywa w momencie kiedy nie chce się brać kredytów. Ale zebrała też głosy osób, które mogły sobie pozwolić na kredyt, ale nie zdecydowali się na to. Żałowali. Mówili, że skusiła ich niższa cena, ale przy znacznie wyższym czynszu niż w spółdzielniach teraz mieliby już spłaconą część zobowiązań zaciągniętych wobec banku.

Przez pierwsze lata wszystko szło z górki. Powoli realizowane były kolejne bloki. TBS-y sukcesywnie zabudowywały kwartały „w górę” od ulicy Komisji Edukacji Narodowej. Równolegle inwestowały tu też spółdzielnie mieszkaniowe. Na Bacieczkach pojawiły się m.in. Rodzina Kolejowa oraz Słoneczny Stok. Powoli rosła nowa, z założenia samowystarczalna dzielnica miasta.
Na początku 2007 roku zaczęły się jednak małe „schody”. Powód był prozaiczny. TBS-om zabrakło terenu pod budowę nowych bloków. Dopiero w drugiej połowie 2007 TBS-y dostały niewielki kawałek ziemi przy ulicy Herbetra. Powstała tam enklawa Bacieczki V. Obecnie realizowany jest szósty już etap w ramach Komunalnego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Bloki przeszły na wschodnią stronę ulicy Huguna Kołłątaja. Najnowsze, odnoszące się do modernizmu realizacje wznoszone są według projektów Atelier Zetta architekta Zenona Zabagły. To zasłużony projektant, któremu Białystok zawdzięcza np. nowy wygląd Rynku Kościuszki - właśnie w jego pracowni powstał pomysł na udane zmiany tej przestrzeni publicznej położonej w samym sercu Białegostoku.

Patroni na ulicach

Nowe osiedle dostało nowe ulice. Trzeba było je nazwać „od zera”. Mimo tego na osiedlu nie ma spójności co do charakteru patronów ulic. Główna ulica od 1990 roku nosi nazwę Komisji Edukacji Narodowej. W ten sposób upamiętniono pierwszą europejską instytucję o statusie ministerstwa. Komisja nad Edukacją Młodzi Szlacheckiej Dozór Mająca powołana została przez Sejm 14 października 1773 roku. Tożsama jest z nią też nazwa ulicy prostopadłej do niej. Tą samą uchwałą nadano jej za patrona Hugona Kołłątaja (1750-1812) – jednego z działaczy Komisji Edukacji Narodowej, później zaś zaangażowanego w prace nad Konstytucją 3 Maja.

Większych problemów nie stwarza powiedzenie czegoś o trzech kolejnych patronach. Od 1999 roku na TBS-ach istnieje ulica Witolda Pileckiego (1901-1948). Zasłynął tym, że stworzył pierwsze materiały mówiące o zbrodniach hitlerowskich dokonywanych w obozie Auschwitz. Przebywał tam od nocy z 21 na 22 września 1940 do ucieczki w nocy z 26 na 27 kwietnia 1943. Za działalność w AK i powojenną działalność wywiadowczą został skazany przez władze PRL na karę śmierci. Również znanym z historii patronem jest generał Leopold Okulicki (1898-1946) - żołnierz Legionów Polskich, Służby Zwycięstwu Polsce, Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej. Wreszcie od 1999 roku TBS-y mają ulicę Zbigniewa Herberta (1924-1998) – poety znanego m.in. za sprawą „Pana Cogito”.
Ale kim był ksiądz Witold Pietkun (1911-1981) patronujący ulicy od 1999 roku? To już bardziej skomplikowane pytanie. A był to duchowny niepokorny. Wykładał m.in. w Wyższym Seminarium Duchownym w Białymstoku. W latach 50. XX wieku angażował się w obronę krzyży w szkołach, wygłaszał patriotyczne kazania, a po wydarzeniach na wybrzeżu w 1970 roku napisał „List otwarty o warunkach przywrócenia zaufania do władzy ludowej w PRL”. W latach 1980-81 był uznawany za kapelana Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego  Niezależnego Zawodowego Związku zawodowego „Solidarność” Region Białystok.
Kim był Michał Pietkieiwcz (1917-1988), który też ma swoją ulicę od 1999 roku? Kto słyszał o tym nauczycielu języka polskiego i historii, który w latach 50. głosił inną wersję historii niż ta narzucana przez PRL? Kto słyszał o tym działaczu zaangażowanym w pracę Solidarności?
Kim był Józef Mackiewicz (1892-1985) obecny na TBS-ach od 2002 roku? A był osobą, która brała udział w ekshumacjach prowadzonych w Lesie Katyńskim po odkryciu przez wojska niemieckie grobów polskich oficerów zamordowanych przez sowietów.
            Wreszcie kim był Kazimierz Kamieński ps. „Huzar”(1919-1953), który ma ulicę od 1015 roku? To z kolei jeden z tzw. „Wyklętych”, który działalność zbrojną – polegała na likwidacji posterunków milicji, zabijaniu współpracowników UB i działaczy partyjnych -  prowadził aż do 1952 roku!

Dzielnica marketów

Wraz z wygaszeniem produkcji w Fastach, przędzalnię cienkoprzędną zamieniono w duże centrum handlowe „Fasty”. Wnętrza budowli przekształcono w salony ekspozycyjne mebli, armatury sanitarnej, glazury i terakoty oraz oświetlenia. W 1998 roku na obrzeżach TBS-ów do użytku oddano halę Makro. Był to jednak sklep specyficzny. Zakupy mogły robić tu wyłącznie osoby prowadzące działalność gospodarczą. Do wejścia niezbędna była wydawana przez sklep karta klienta.

Przełomem w białostockim handlu było wejście na rynek pierwszego hipermarketu. Udało się to francuskiej sieci Auchan. Jego otwarcie w 2000 roku było wydarzeniem. Do sklepu kursowała specjalna linia autobusowa, a białostoczanie w końcu poczuli się jak mieszkańcy Europy zachodniej. Dość powiedzieć, że sklep był miejscem rodzinnych wycieczek, które przyjeżdżały tu, by… pospacerować wśród luksusów i kupić kilka wypiekanych na miejscu bułek. „Francuski” blaszak zaprojektował Aleksander Bielski, który miał już na swym koncie halę Makro. Autorstwa Bielskiego jest też uruchomiona w 2012 roku Castorama - hala sieci oferującej artykuły budowlane i wyposażenia wnętrz będąca konkurencją dla sklepów spod szyldu Leroy Merlin. Nie są to architektoniczne szczyty finezji, ale kubaturowo to jedne z największych realizacji w Białymstoku. I dlatego godne odnotowania.
Dziś rejon osiedla TBS to najgęściej zabudowany obiektami handlowymi fragment Białegostoku. Działają tu także sklepy sieci Leroy Merlin, Sellgros, Agata oraz Outlet Center.
- Sama nazwa Outlet Center mówi, że celem najemców jest sprzedaż końcówek bieżących kolekcji oraz tych z poprzednich sezonów po atrakcyjnych cenach. Punktem odniesienia dla projektantów były outlety fabryczne, które jako pierwsze powstały w Stanach Zjednoczonych bezpośrednio przy fabrykach odzieżowych. Stąd nawiązanie do surowej estetyki wnętrz, zastosowanie cegły, szkła i przemysłowej posadzki. Jest to wnętrze, które nie onieśmiela odwiedzających, ale ma swój charakter i którego ozdobą są wnętrza sklepów - pisała o idei outletu Barbara Klem na łamach biuletynu Podlaskiej Regionalnej Izby Architektów w 2015 roku.
To jak na razie ostatnie duże centra handlowe w tej okolicy i w ogóle w Białymstoku.

Sakralne TBS-y


Dwie parafie katolickie i jedna prawosławna – tak wygląda dziś sytuacja sakralna w rejonie TBS-ów. Najstarszą z nich jest parafia Najświętszej Marii Panny Królowej Rodzin. Powołano ją „do życia” już w 1997 roku. Powstała na granicy między osiedlem domów jednorodzinnych a terenem jaki miałyby zajmować bloki. Pierwszym proboszczem został ksiądz Jan Hołodek. Murowany kościół zaprojektowany przez Krystynę Kakareko wciąż powstaje. Ma mieć formę neogotyckiej, dwuwieżowej świątyni. Na razie wierni korzystają z tymczasowej kaplicy przywiezionej z osiedla Piasta. Parafię wydzielono z obszaru parafii św. Kazimierza na Dziesięcinach
Młodsza o cztery lata jest parafia p.w. św. Faustyny Kowalskiej. Jej historia zaczyna się w roku 2001. Dzięki staraniom pierwszego proboszcza księdza Marka Wiśniewskiego przy ulicy Stanisława Mikołajczyka – między domami jednorodzinnymi – stanęła kaplica. Obecnie funkcję proboszcza pełni ksiądz Aleksander Dobroński, syn znanego historyka - profesora Adama Dobrońskiego.
Najmłodszą jest prawosławna parafia p.w. św. Jana Teologa erygowana w 2007 roku. Odwołuje się jednak do znacznie dłuższej tradycji – nawiązuje do parafii św. Jana Teologa istniejącej we wsi Bacieczki już w XVI wieku! Obecnie zajmuje teren u zbiegu ulic Hugona Kołłataja i Zbigniewa Herberta – w połowie drogi między kościołem NMP Królowej Rodzin a kościołem św. Faustyny. Funkcję proboszcza sprawuje ksiądz Marek Wawreniuk. To dzięki parafii w Białymstoku odbywa się Festiwal Kultury Serbskiej Vidovdan. Parafia była też inicjatorem urządzenia terenów zielonych w rejonie ulicy Herberta znanych jako bulwary św. Jana Teologa.

Pisząc o dziedzictwie sakralnym tej części miasta należy jeszcze zwrócić uwagę na dwa elementy w przestrzeni. Pierwszym z nich są przydrożne krzyże. Trzy z nich stoją wzdłuż ulicy Bacieczki przypominając o wiejskości miejsca. Kolejne trzy ustawiono na terenie dawnej Kolonii Bacieczki, wzdłuż dzisiejszej ulicy Produkcyjnej. Przy Produkcyjnej usytuowana jest też historyczna nekropolia. To założony w XIX wieku cmentarz ewangelicki. Służył społeczności zamieszkującej w kolonii – były to rodziny i potomkowie rodzin fabrykanckich sprowadzonych tu i osiedlonych przez Moesów.

Kulawe początki edukacji

Na nowym osiedlu – choć budowanym w wolnej Polsce, a nie w latach PRL - też nie brakowało kłopotów. Jednym z nich był brak odpowiedniej bazy edukacyjnej. W 2007 roku mieszkańcy zauważali brak przedszkola. Owszem, jedno istniało, ale nie zapewniało dostatecznej opieki.
- W tym roku mogliśmy przyjąć tylko 22 nowych przedszkolaków. Odrzuciliśmy wnioski około 150. Potrzeby są znacznie większe. To jest nowe osiedle. Śmieję się nawet, że małe dzieci albo kobietę w ciąży najprościej spotkać właśnie u nas. A najbliższe przedszkole znajduje się przy ul. Łagodnej na Wysokim Stoczku - przyznawała na łamach prasy dyrektor przedszkola nr 40 Jadwiga Siemaszko. Ogółem w kierowanej przez nią placówce, która działa od września 2006 roku, znajduje się 92 małych mieszkańców TBS.
Kolejne przedszkole już planowano. Przy ulicy Zbigniewa Herberta. Przedstawiciele magistratu mówili też, że chcą przyspieszyć termin oddania podstawówki. Pierwotnie miała być skończona w 2011 roku. W 2007 zakładano, że do dokończenia inwestycji wystarczą dwa lata. Podstawówka powstała obok istniejącego już gimnazjum. Po ostatniej reformie oświatowej gimnazjum straciło rację bytu. Ale na rozrastającym się osiedlu pomieszczenia szybko zagospodarowano na cele edukacyjne.

Przedszkole ruszyło ostatecznie na przełomie stycznia i lutego 2009. Co z podstawówką? Na początku 2010 roku „Wyborcza” podawała: - Budowa przy ulicy Komisji Edukacji Narodowej powinna zakończyć się w sierpniu. Szkoła ma liczyć 18 oddziałów, zajęcia będą w 15 salach dydaktycznych. W tej części Białegostoku brakowało takiej placówki. Osiedle rozrasta się, a dzieci zapisywane są zazwyczaj do szkoły podstawowej przy ul. Strażackiej, w której robi się coraz ciaśniej.
Ale w sierpniu wiadomo było, że oddanie szkoły się opóźni. Ostatecznie udało się w grudniu. W podstawówce miejsce znalazło ponad 800 młodych mieszkańców osiedla. Dopełnieniem edukacyjnej najmłodszego białostockiego blokowiska jest nowy żłobek, jaki powstał przy ulicy Oriona.

Zielone TBS-y

W 2008 roku zaczęto budować osiedlowy park. Wybrano pod nią teren między ulicami Leopolda Okulickiego i generała Franciszka Kleeberga. Nieprzypadkowo. Z blokami bliżej trasy Generalskiej podejść się już nie dało. Powodem był oczywiście hałas wytwarzany przez jeżdżące tędy samochody. Natomiast park jednocześnie stanowiłby swego rodzaju strefę izolacyjną.

„Gazeta Wyborcza” informowała, że „coś interesującego dla siebie znajdą tu i młodsi, i starsi: skatepark, plac zabaw, boiska do piłki nożnej, ręcznej i koszykówki, górkę z torem saneczkowym, ścieżki rowerowe, piesze alejki, ławeczki i stoły szachowe”. Projekt przygotowało biuro Atelier Zetta. Architekci widzieli tu także - na wzór duński - tzw. dom społeczny, gdzie mieszkańcy mogliby spotkać się na rozmowy czy by wypożyczyć książkę.
- Na to nie było nas już stać. Inwestycja i tak kosztuje nas około dwóch milionów złotych - tłumaczył prezes KTBS Eugeniusz Zysk.
Drugi teren zielony wymyślili sami mieszkańcy. Powstał w sąsiedztwie parafii św. Jana Teologa. Duży park otrzymał za patrona również tego świętego. Projekt udało sie zrealizować - w kilku etapach - przy pomocy budżetu obywatelskiego. Inicjatywę wspierały dwie parafie: prawosławna św. Jana Teologa i katolicka św. Faustyny Kowalskiej. Budowę bulwarów ukończono w roku 2019. Dziś to popularny teren rekreacyjny.

TBS-y. Jak je widzą?

            Osiedle TBS może rozwijać się jeszcze zaledwie w kilku obszarach. Pierwszy zamyka się między przedłużeniem ulicy Michała Pietkiwicza oraz ulicami NMP Królowej Rodzin, Kazimierza Kamieńskiego oraz Hugona Kołłątaja. Drugi leży u zbiegu ulic Komisji Edukacji Narodowej i NMP Królowej Rodzin. Wreszcie trzeci – między sklepem „KEN” a szkołą, w okolicach ulicy Herberta. Kolejne kwartały „wykrojono” między ulicami Narodowych Sił Zbrojnych, Herberta oraz Mikołajczaka. Pozwalają na to zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, uchwalonego przez Radę Miasta w 2006 roku. Komunalne Towarzystwo Budownictwa Społecznego, korzystając z planu, inwestuje obecnie w rejonie ulicy Kazimierza Kamieńskiego.

            Urbaniści wytyczyli też miejsce na główny plac osiedla, który można by było określić  choć określenie to górnolotne – rynkiem Bacieczek. Widzą go przed wejściem do nowego kościoła p.w. Najświętszej Marii Panny Królowej Rodzin. Tym samym nawiązują poniekąd do historycznego planowania miast, gdzie przy głównym placu musiał stać kościół i ratusz. Za ten drugi można ostatecznie uznać siedzibę KTBS mieszczącą się w parterze bloku przy ul. Komisji Edukacji Narodowej 36. Planiści chcą też kontynuacji terenów zielonych wzdłuż ulicy Kleeberga, w kierunku Produkcyjnej.
Miejscowe plany (wspomniany z roku 2006 i kolejny, dla doliny rzeki Białej z 2008 roku) chronią zaledwie pojedyncze domy, a także krzyże przy ulicy Bacieczki.
A na ochronę planistyczną zasługuje z pewnością osiedle Pionier, gdzie przydałaby się spójna wizja modernizacji poszczególnych budynków oraz zapisy ochronne związane z budynkami jeszcze nieprzekształconymi. Z kolei ochrony konserwatorskiej z pewnością wymaga teren i budynki znajdujące się w granicach dawnego kombinatu bawełnianego „Fasty”. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego uchwalony w 2013 roku chroni jedynie wieżę ciśnień, budynek zakładowej ciepłowni oraz tzw. budynek bramy.

Materiał z „Osiedlownika”, gdzie udało przypisać się pierwotne funkcje poszczególnym budynkom założenia może posłużyć Miejskiemu Konserwatorowi Zabytków. Decyzję o ewentualnych włączeniach Fast do ewidencji zabytków czy wpisie założenia do rejestru zabytków musi jednak podjąć już Podlaski Wojewódzki Konserwator Zabytków - funkcję tę sprawuje prof. Małgorzata Dajnowicz. I nie byłby to ewenement w skali Polski. Jej kolega z Warszawy – prof. Jakub Lewicki – w 2019 roku za zabytek uznał m.in. zespół Warszawskich Zakładów Mechanicznych z lat 40.-60. XX wieku, zbudowany w połowie lat 70. XX wieku Dworzec Centralny w Warszawie czy tylko nieco starsze od dworca kino „Relax”.

ZREALIZOWANE W RAMACH STYPENDIUM ARTYSTYCZNEGO PREZYDENTA MIASTA BIAŁEGOSTOKU









Za cenne informacje na temat dawnego kombinatu bawełnianego „Fasty” dziękuję Krzysztofowi Jodczykowi, Jackowi Karpowiczowi oraz obecnym pracownikom firm działających na tym terenie. Za opowieść o cerkwi św. Jana Teologa dziękuję ks. Michałowi Czykwinowi zaś za uzupełnienia dotyczące osiedla TBS Eugeniuszowi Zyskowi, prezesowi Komunalnego Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Białymstoku.
 
WYBRANA BIBLIOGRAFIA
* (a) „Z marzeniami do Pioniera” Gazeta Białostocka 209 (5925) z 31 sierpnia 1970
* (alf) „Pomnik wdzięczności za Jana Pawła II” Drogi Miłosierdzia 6(45)/2014
* (akr) „>Fadom< buduje Białystok” Gazeta Białostocka 268 (7421) z 4 października 1974
* (akr) „8 tysięcy izb z białostockiego >Fadomu<” Gazeta Białostocka 122 (7625) z 29 maja 1975
* (akr) „Przebudowa szosy Północno-Obwodowej” Gazeta Białostocka 281 (7075) z 12 października 1973
* (bb) „Jubileusz fastowskich >Diamentów<” Gazeta Białostocka 227 (7021) z 19 sierpnia 1973
* (bb) „Śniadanie, obiad, kolacja. Szklanka gorącego mleka” Gazeta Białostocka 338 (7491) z 17 grudnia 1974
* Bilewicz-Roszkowska Eliza „Bulwary na Bacieczkach” https://www.bialystok.pl/pl/wiadomosci/aktualnosci/bulwary-na-bacieczkach-1.html (dostęp 20.12.2019)
* Błachowska Agnieszka „Nowe mieszkania TBS” https://www.bialystok.pl/pl/wiadomosci/aktualnosci/nowe-mieszkania-tbs.html (dostęp 2.11.2019)
* (bm) „UFO nad Białymstokiem? Gazeta Współczesna 23 (8999) z 30 stycznia 1980
* Bogacewicz Kamila „Nowe bloki na Bacieczkach” https://www.bialystok.pl/pl/wiadomosci/aktualnosci/nowe-bloki-na-bacieczkach.html (dostęp 2.11.2019)
* Bołtryk Michał „Stanie cerkiew w Bacieczkach” Przegląd Prawosławny 8(266)/2007
* (cz) „Przekazano do użytku nową szkołę na Bacieczkach” Gazeta Białostocka 50 (6843) z 20 lutego 1973
* Czykwin Michał ks. „Parafia św. Jana Teologa” http://www.bacieczki.cerkiew.pl/historia (dostęp 2.11.2019)
* Danieluk Andrzej, Danieluk Ewa „Prawosławne cerkwie Białegostoku i okolic” Stowarzyszenie Bractwo Prawosławne św.św. Cyryla i Metodego, Białystok (bez daty wydania)
* Dobroński Adam „Białystok. Historia miasta” Zarząd Miasta Białegostoku, Białystok 2001
* Domanowska Agnieszka „Tanie cztery kąty, ale niedostępne” Gazeta Wyborcza Białystok nr 30 z 5 lutego 2007
* (DOR) „>KEN< czynny od godziny 13. PSS Społem ma nowy sklep. Pracę ma 55 osób” https://poranny.pl/ken-czynny-od-godz-13-pss-spolem-ma-nowy-supermarket-prace-ma-55-osob-zdjecia/ar/c3-5237190 (dostęp 2.11.2019)
* Dzienis Aneta „Rekreacyjne TBS-y” Gazeta Wyborcza Białystok nr 206 z 3 września 2008
* Fiedorowicz Tomasz, Kietliński Marek, Maciejczuk Jarosław „Białostockie ulice i ich patroni” Archiwum Państwowe w Białymstoku, Białystok 2018
* Gawroński Arkadiusz „Białystok oczami kartografa” Archiwum Państwowe w Białymstoku, Białystok 2011
* Gilewski Paweł „Zmagania z wielką płytą” Gazeta Współczesna 213 (10602) z 12 września 1985
* „Gminny Program Opieki nad Zabytkami dla Miasta Białegostoku na lata 2018-2021” Uchwała LI/793/18 Rady Miasta Białystok z dnia 18 czerwca 2018 r.
* Grycel Janusz „Współczesna architektura mieszkaniowa polsko-białoruskiego pogranicza na przykładzie Białegostoku i Grodna” https://suw.biblos.pk.edu.pl (dostęp 27.10.2019)
* Górska Iwona, Kotyńska-Stetkiewicz Joanna,Kułak Aneta, Ryżewski Grzegorz „1863. Katalog miejsc pamięci powstania styczniowego w województwie podlaskim” Towarzystwo Opieki nad Zabytkami, Białystok 2013
* (h) „Jak można korzystać z autobusów >fastowskich<?” Gazeta Współczesna 13 (7808) z 20 stycznia 1976
* (h) „W >Leśnym< jak w domu” Gazeta Współczesna 25 (9282) z 3 lutego 1981
* „Historia Auchan” https://www.auchan.pl/pl/dla-klienta/historia-auchan (dostęp 22.12.2019)
* „Historia Białegostoku” pod red. Dobroński Adam, Fundacja Sąsiedzi, Białystok 2012
* „Historia szkoły” http://www.sp16.bialystok.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=106&Itemid=93 (dostęp 12.12.2019)
* „Historia Leroy Merlin” https://poland.leroymerlin.com/pl/historia-1 (dostęp 22.12.2019)
* Jamiołkowski Jerzy Antoni „Pajęczyna. Rekonstrukcja historii NSZZ Solidarność w BZPB Fasty” Fundacja Sąsiedzi, Białystok 2014
* „Historia spółki” https://bprz.pl/historia-spolki/ (dostęp 23.12.2019)
* (jc) „Czyn mieszkańców osiedla >Pionier<” Gazeta Współczesna 279 (7782) z 16 grudnia 1975
* „Katalog Zabytków Sztuki w Polsce. Miasto Białystok” red. Zgliński Marcin, Oleńska Anna, Instytut Sztuki Polskiej Akademii Nauk, Warszawa 2015
* Kietliński Marek, Koller-Szumska Jolanta, Pieciul Anna, Wicher Sebastian „Katalog białostockich pomników, tablic pamiątkowych i miejsc pamięci narodowej” Urząd Miejski, Białystok 2017
* Klem Barbara „Tu kiedyś było ściernisko” Biuletyn Informacyjny Podlaskiej Okręgowej Izby Architektów 2(49)/2015
* (kł) „Kolejni lokatorzy na osiedlu TBS” Gazeta Wyborcza Białystok nr 169 z 21 lipca 2007
* Kłopotowski Andrzej „Dzieci bez przedszkola” Gazeta Wyborcza Białystok nr 124 z 29 maja 2007
* Kłopotowski Andrzej „Od świętego Jana do Węglowej” Gazeta Wyborcza Białystok z 4 listopada 2013
* Kosz-Koszewska Monika „Jaka praca dziś? Fasty wygasły, słowa zostały” https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/1,35241,16716615,Jaka_praca_dzis__Fasty_wygasly__slowa_zostaly__ZDJECIA_.html (dostęp 19.12.2019)
* Kraśko Ryszard „Białystok. Przewodnik-informator i plan miasta” Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki oraz Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, Białystok 1966
* Kraśnicka Anna „Dziesięć historycznych świątyń katolickich. Drewniane kościoły na Podlasiu” https://bialystoksubiektywnie.com/blog/2017/11/03/drewniane-koscioly-na-podlasiu/ (dostęp 23.10.2019)
* Kwasowski Jan „Może narodzi się przebój...” Gazeta Współczesna 34 (8125) z 12-13 lutego 1977
* Lewicki Jakub „Dworzec Centralny wpisany do rejestru zabytków” https://www.mwkz.pl/archiwum-aktualnosci-lista/1308-dworzec-centralny-wpisany-do-rejestru-zabytkow (dostęp 20.12.2019)
* Lewicki Jakub „Budynek kina >Relax< w rejestrze zabytków” https://www.mwkz.pl/archiwum-aktualnosci-lista/1293-budynek-kina-relax-w-rejestrze-zabytkow- (dostęp 20.12.2019)
* Lewicki Jakub „Zespół budowlany dawnych Warszawskich Zakładów Mechanicznych wpisany do rejestru zabytków” https://www.mwkz.pl/archiwum-aktualnosci-lista/1332-zespo-budowlany-dawnych-warszawskich-zakadow-mechanicznych-wpisany-do-rejestru-zabytkow (dostęp 20.12.2019)
* Łabanow Aniela „Osiedle ludzi aktywnych” Gazeta Białostocka 175 (10255) z 24 sierpnia 1984
* „Miejsce bitwy pod Waliłami” http://www.ciekawepodlasie.pl/info.htm#1793/pl/i/miejsce_bitwy_pod_walilami (dostęp 13.12.2019)
* Młyńczyk W. „Białostocka fabryka domów” Gazeta Białostocka 173 (5580) z 23 lipca 1969
* Monkiewicz Waldemar „Białystok i okolice” Sport i Turystyka, Warszawa 1979
* Monkiewicz Waldemar, Duc Elwira „Szlakiem osiągnięć Polski Ludowej po Białymstoku” Materiały szkoleniowe PTTK, Białystok 1975
* Mozga-Górecka Maja „Hotel Gołębiewski – gargamel w Karpaczu” https://www.rp.pl/artykul/591928-Hotel-Golebiewski---gargamel-w-Karpaczu.html (dostęp 16.12.2019)
* Niziołek Katarzyna, Tumiel Paulina „35 lat później” Fundacja UwB, Białystok 2010
* (olp) „Muzycy z naszego podwórka”
* Paczkowski Daniel „Kolonia Bacieczki. Ciąg dalszy >Tajemnic Bacieczek<” https://danielpaczkowski.blogspot.com/2017/01/kolonia-bacieczki-ciag-dalszy-tajemnic.html (dostęp 12.12.2019)
* Paczkowski Daniel „Tajemnice Bacieczek” https://danielpaczkowski.blogspot.com/2016/09/tajemnice-bacieczek.html (dostęp 12.12.2019)
* Polaska Joanna „Konserwacja obrazu >Najświętsza Maria Panna Królowa Rodzin< z kościoła parafialnego p.w. Najświętszej Marii Panny Królowej Rodzin w Białymstoku” w: Biuletyn Konserwatorski Województwa Podlaskiego 25/2019, Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Białymstoku, Białystok 2019
* property design.pl „W sierpniu rozpoczęcie budowy Outlet Center Białystok” http://www.propertydesign.pl/architektura/104/w_sierpniu_rozpoczecie_budowy_outlet_center_bialystok,1632.html (dostęp 2.11.2019)
* Radziukiewicz A. „Życie zmusza do eksperymentów. Fadomy bliżej rynku” Gazeta Współczesna 238 (10014) z 13 października 1983
* R.K. „Na 1-majowe święto. Słowo załogi >Fadomu<” Gazeta Białostocka 99 (7602) z 1 maja 1975
* Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 10  października 1953 w sprawie zmiany granic powiatów białostockiego i sokólskiego, utworzenia powiatu monieckiego oraz zmiany granic miasta Białegostoku w województwie białostockim, http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19540060015/O/D19540015.pdf (dostęp 11.12.2019)
* (sos) „Białostockie ulice” Gazeta Współczesna 156 (7659) z 15 lipca 1975
* Spisak Grzegorz „Andrychów: Spółka Andropol pod lupą prokuratora” https://gazetakrakowska.pl/andrychow-spolka-andropol-pod-lupa-prokuratora/ar/436413 (dostęp 20.12.2019)
* Szwaczko Marzena „Fasty. Upadek kolosa” Kurier Poranny https://poranny.pl/fasty-upadek-kolosa/ar/c3-5055948 (dostęp 23.12.2019)
* Świderski Krzysztof „Wypożyczalnia dźwigów” Gazeta Współczesna 107 (9583) z 13 maja 1983
* Tomecka Barbara „Wieża ciśnień w zespole fabryki włókienniczej >Fasty<” Karta ewidencyjna zabytków architektury i budownictwa
* (tuli) „Maluchy z TBS-ów mają kolejne przedszkole” Gazeta Wyborcza Białystok nr 30 z 5 lutego 2009
* (tuli) „Nabór do szkoły na TBS-ach” Gazeta Wyborcza Białystok nr 48 z 26 lutego 2010
* (tuli) „Nowa szkoła na Bacieczkach” Gazeta Wyborcza Białystok nr 293 z 16 grudnia 2010
* Uchwała Nr LXI/751/06 Rady Miejskiej Białegostoku z dnia 25 września 2006 r. w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części osiedla Bacieczki w Białymstoku (rejon ulic Komisji Edukacji Narodowej i H. Kołłątaja)
* Uchwała Nr LIV/820/18 Rady Miasta Białystok z dnia 24 września 2018 r. w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części osiedla Bacieczki w Białymstoku (rejon ulic Produkcyjnej i Bacieczki) – etap II
* Uchwała Nr XVI/234/15 Rady Miasta Białystok z dnia 14 grudnia 2015 r. w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części osiedla Bacieczki w Białymstoku (rejon ulic Produkcyjnej i Bacieczki) – etap I
* Uchwała Nr XLVIII/542/13 Rady Miasta Białystok z dnia 25 czerwca 2013 r. w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części osiedla Zawady w Białymstoku (rejon ulicy Przędzalnianej
* Uchwała Nr XXXIV/418/08 Rady Miejskiej Białegostoku z dnia 24 listopada 2008 r. w sprawie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego części osiedla Bacieczki w Białymstoku (rejon ulicy Bacieczki)
* Werpachowska Janka „Cerkiew przechowuje bezcenne relikwie św. Kosmy i Damiana. Są uzdrowienia” https://poranny.pl/bacieczki-cerkiew-przechowuje-bezcenne-relikwie-swietych-lekarzy-kosmy-i-damiana-sa-uzdrowienia/ar/5390092 (dostęp 11.12.2019)
* Wigłasz Tomasz, Mariański Krzysztof Maria „Ewangelicy w Białymstoku. Przewodnik historyczny” Pracownia na pastwiskach, Cieszyn 2013
* Wilk Henryk „Marzenia o własnym domku. Błędne koło” Gazeta Białostocka 36 (6470) z 8 lutego 1972
* „Wilno XX-XXI wiek. Przewodnik architektoniczny” pod red. Drėmaitė Marija, Leitanaitė Rūta, Reklaitė Julija, Fundacja Centrum Architektury, Warszawa 2019
* (wm) „1300 izb w… magazynie >Fadomu<” Gazeta Białostocka 298 (7425) z 7 listopada 1974
* Wróbel Marta „Białostockie krzyże i kapliczki” Urząd Miejski, Białystok 2017
* (zj) „Hotel turystyczny w Białymstoku” Gazeta Białostocka 189 (7342) z 11 lipca 1974
* (zj) „Sezon w hotelu >Leśnym<” Gazeta Współczesna 150 (7653) z 7 lipca 1975

3 komentarze:

  1. Świetne opracowanie, z resztą jak i wszystkie poprzednie :)
    Jako ciekawostkę zasłyszaną, mogę dodać, że w czasach działania kombinatu Fasty ulice Przędzalniana i Tkacka były traktowane jako zakładowe. Przez spory czas mogły nimi poruszać się tylko ciężarówki kombinatu i rzesze autobusów MPK z różnymi literkami rozwożące pracowników.

    Ogromna szkoda, że tak duży zakład już nie funkcjonuje...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za dobre słowo. Ja mam nadzieję, że kiedyś uda się znaleźć pomysł na sensowne zagospodarowanie całości fastowskiego kompleksu. Szkoda by było, gdyby ten kawałek dziedzictwa miasta podzielił los hal z Augustowskiej, które wyburzono, by powstało Atrium Biała. A można było stworzyć w nich coś na wzór łódzkiej Manufaktury...

    OdpowiedzUsuń

STAROSIELCE

Starosielce a Starosielce          Pisząc o początkach współczesnych Starosielc wspomnieć należy i Starosielce, i Klepacze. Pierwsze wzmiank...