Wieś Bacieczki
Osiedle TBS ulokowało się na
łąkach między kilkoma historycznymi miejscami. Pierwszym z nich jest wieś
Bacieczki. Folwark Bacieczki miał istnieć już w XVI wieku, jako dobra należące
– wraz ze wsią Fasty - do supraskiego monasteru Zwiastowania Przenajświętszej
Bogurodzicy. Sama nazwa „Bacieczki” wywodzi się od słowa „batiuszka”, które
tłumaczyć można jako „ojciec”. Wiadomo, że istniała tu unicka cerkiew św. Jana
Teologa. Jak podają Elżbieta i Andrzej Danielukowie w swoim przewodniku „Prawosławne
cerkwie Białegostoku i okolic” jej fundatorem był Wielki Książę Litewski
Grzegorz Chodkiewicz.
- Miejsce, w którym
prawdopodobnie stała świątynia, nazywane jest przez okolicznych mieszkańców
„mogiłkami” [czyli cmentarzem – AK]. Jest to miejsce na wzniesieniu, u styku
ulic Jana Pawła, dawniej Warszawskiej i Ełckiej oraz Knyszyńskiej. Jeszcze
przed I wojną światową stały tam drewniane krzyże, dziś w pamięci miejscowych
przetrwał tylko zwyczaj święcenia pól w dniu patrona wsi Bacieczki św. Jana
Teologa (tj. 21 maja wg nowego stylu)” – piszą Danielukowie.
Świątynia miała być rozebrana w
XVIII wieku, a drewno wykorzystane przy budowie kaplicy we wsi Zawyki w gminie
Suraż. Do historycznej cerkwi i jej patrona nawiązuje dziś parafia prawosławna
funkcjonująca na Bacieczkach. Za patrona obrała właśnie św. Jana Teologa.
Święty pojawia się też w jeszcze jednym miejscu osiedla – patronuje bulwarom
usytuowanych pomiędzy cerkwią, a katolicką parafią św. Faustyny Kowalskiej.
Trzeba przyznać, że to symboliczne nawiązane do wielokulturowej i
wielowyznaniowej Rzeczypospolitej.
Do dziś swój przebieg zachowała
główna droga przez wieś - to oczywiście ulica nosząca nazwę Bacieczki. Wieś widoczna
jest na mapie „Kriegs-Karte der Provinz Neu-Ost-Preussen. Enthalted das nunmehrige Plocker und Bialystoker
Cammer Departement. Angefertiget in den Jahren 1795 bis 1800“ (opisano ją na
niej jednak błędnie jako Baciuty). Układ - pochodzący z czasów
pomiary włócznej na przełomie XVI i XVII wieku - częściowo zachował się do
dziś. Zabudowa oczywiście jest już późniejsza. Najstarsze domy przy ulicy
Bacieczki pochodzą z końca XIX i początku XX wieku.
KLIKNIJ, BY ZACZĄĆ WIRTUALNE ZWIEDZANIE OSIEDLA
KLIKNIJ, BY ZACZĄĆ WIRTUALNE ZWIEDZANIE OSIEDLA
Od kolonii fabrykantów do dzielnicy miasta
W miejscu, gdzie dziś istnieje
„kosmiczne” osiedle (nazywane tak z racji nazw ulic) mieścił się dwór
Bacieczki. Lokalizowany jest w rejonie ulic Produkcyjnej, Saturna i Neptuna.
W wieku XIX początek ma tu
kolonia fabrykancka. Założona została przez rodzinę Moesów, która prowadziła
swój biznes w Choroszczy.
- Dzieje osady wiążą się ze
sprowadzeniem w XIX wieku przez właścicieli fabryki włókienniczej w Choroszczy
dwudziestu dwóch rodzin niemieckich tkaczy. Każda otrzymała ziemię, a w
drewnianych domach, z których część zachowała się do dziś, powstały małe
zakłady tkackie – piszą w książce „Ewangelicy w Białymstoku. Przewodnik
historyczny” proboszcz białostockiej parafii ewangelicko-augsburskiej ksiądz
Tomasz Wigłasz i Krzysztof Maria Różański.
Z czasów tych pochodzi cmentarz
ewangelicko-augsburski położony niegdyś poza osadą (dziś znajduje się w lesie
przy ulicy Produkcyjnej, kawałek za hipermarketem Auchan). Na przełomie XIX i
XX wieku Bacieczki i Kolonia Bacieczki liczyły w sumie 204 mieszkańców. Była tu
siedziba gminy, funkcjonowała także szkoła.
W składzie Białegostoku Bacieczki
nie znalazły się jeszcze w 1919 roku, ale dopiero przy kolejnym rozszerzaniu
granic administracyjnych miasta, w roku 1954. Stało się to na mocy
rozporządzenia z października 1953 roku. Z mapy administracyjnej zniknęły wtedy
m.in. gromady Bacieczki, Kolonia Bacieczki, Korycin (dziś okolice ulicy Niskiej
na Leśnej Dolinie), a także miasto Starosielce, których tereny powiększyły
Białystok.
Kombinat pracuje
Trzecim – znacznie młodszym –
miejscem historycznym w rejonie jest Kombinat Bawełniany „Fasty”. Choć jego
historia zaczyna się dopiero na początku lat 50. XX wieku, w porównaniu z
osiedlem TBS to też już jest staruszek. Kombinat zajął obszar między
dzisiejszymi ulicami Przędzalnianą, Produkcyjną i szosą do Ełku. Swą nazwę
zakłady wzięły od pobliskiej wsi Fasty. Jej dzieje sięgają 1529 roku.
Pierwszymi osadnikami miała być rodzina chłopów – Chwastów (vel. Fastów).
- Kamień węgielny [pod kombinat -
AK] położono 1 X 1953 r., prace rozpoczęto w kwietniu 1954, pierwszy oddział
przędzalni średnioprzędnej oddano do eksploatacji pod koniec 1955 r., po czym w
krótkich odstępach czasu uruchamiano
następne oddziały – pisze w przewodniku „Białystok i okolice” z 1979 roku
Waldemar Monkiewicz.
Dekadę wcześniej, w 1966 roku,
Ryszard Kraśko pisał, że dzięki Fastom zmieniło się postrzeganie miasta przez
przyjezdnych.
- Tradycyjne przewodniki zalecały
zwiedzanie miasta, poczynając od dworca kolejowego. Działo się tak nie tylko
dlatego, że liczono się głównie z turystą przyjeżdżającym koleją, ale przede
wszystkim dlatego, że w północnej i zachodniej części miasta nie było niczego
godnego uwagi. Dziś w północno-zachodniej części Białegostoku, na terenach
położonych między starym traktem tzw. „napoleońskim” (przedłużenie ul.
Antoniukowskiej) i nową drogą do Knyszyna, leży olbrzymi Kombinat Bawełniany
„Fasty”, zatrudniający blisko 7 tysięcy pracowników i dorównujący mocą
produkcyjną wszystkim fabrykom przedwojennego Białegostoku razem wziętym.
Zatrudnienie znaleźli tu białostoczanie,
a także przyjezdni z okolicznych miejscowości, którzy w Białymstoku postanowili
rozpocząć nowy etap swojego życia. Często pracowały tu całe rodziny. Kobiety z
Fast zwano „szpulkami”. Po Białymstoku kursowały nawet specjalne linie
autobusowe dowożące pracowników do kombinatu.
###
Diamenty. Muzyczne
Przy kombinacie „Fasty” od
początku lat 60. XX wieku działał zespół Diamenty.
- Pierwszego gitarzystę zwerbował pracownik zakładowego
radiowęzła Janusz Jankowski, pozostałych - Jerzy Tomzik. Promocyjny występ
grupy miał miejsce w 1965 roku - II miejsce w Konkursie Muzyki Nastolatków w
Białymstoku - pisała w 1985 roku Gazeta Współczesna. - Największym sukcesem
było jednak zdobycie w 1968 roku tytułu najlepszego amatorskiego zespołu w
Polsce (Festiwal Amatorów w Jeleniej Górze). Solista Jerzy Fiedziukiewicz
otrzymał wówczas II nagrodę. Posypały się występy w telewizji, nagrania w
kraju. Grupa wystąpiła m.in. na Festiwalach: Piosenki Radzieckiej w Zielonej
Górze i Piosenki Żołnierskiej w Kołobrzegu.
Przez lata zespół tworzyło wiele
osób. Od początku w Diamentach śpiewał Jerzy Fiedziukiewicz. W
grupie występowali także m.in. Jan Makowski (kierownik zespołu, organy, śpiew),
Krzysztof Pawluczuk (gitara solowa, śpiew), Leszek Grodzki (gitara basowa,
śpiew) i Andrzej Więcko (perkusja).
###
Tu były pola
Próżno szukać TBS-ów na
archiwalnych planach Białegostoku z lat Polski ludowej. Na planie wydanym w
1966 roku - z okazji Tysiąclecia Państwa Polskiego – zaznaczonych jest zaledwie
kilka głównych ulic w tej okolicy. Są to Szosa Ełcka (dziś Narodowych Sił
Zbrojnych), Szosa Północno-Obwodowa (dziś jej fragment na wysokości TBS-ów ma
za patrona generała Franciszka Kleeberga), Przędzalniana, Tkacka i Bacieczki.
Istnieje też droga od rzeki Białej do obwodówki - pokrywa się częściowo z
przebiegiem dzisiejszej ulicy Komisji Narodowej (na fragmencie od kościoła NMP
Królowej Rodzin do łąk nad rzeką Białą).
Na ortofotomapie z 1976 roku
doskonale widoczna jest wiejska zabudowa Bacieczek. Pojawia się także osiedle
domów-bliźniaków zrealizowane przez Zrzeszenie Pionier I po północno-zachodniej
stronie ulicy Bacieczki, a także wznoszone domy po stronie szkoły przy
Strażackiej. W miejscu TBS-ów dalej ciągną się długie pola. W rogu, między
obwodówką a wylotówką na Ełk, stoi gospodarstwo, które jakimś cudem dotrwało do
dnia dzisiejszego.
Po południowej stronie wylotówki
na Warszawę widoczny jest rozległy kompleks zielony - Las Bacieczki. Miejsce to
zapisało się ciemnymi barwami w historii miasta To tu latach 1941-43 Niemcy
wymordowali ponad 3 tysiące osób, które następnie pochowano w zbiorowych
grobach.
Punktem odniesienia pokazującym
miejsce przyszłych TBS-ów jest także kombinat bawełniany „Fasty”.
Czas Pionierów
Właśnie od wspomnianego osiedla
domów zacznijmy wędrówkę przez TBS-y i okolice. Wyrosło ono w rejonie ulicy
Produkcyjnej. Budowało je Spółdzielcze Zrzeszenie Budowy Domków Jednorodzinnych
Pionier I. Był to kontynuator działań realizowanych pod szyldem Pionier, pod
którym powstało osiedle na Pietraszach.
- Ładne osiedle domków ma
zrzeszenie w Bacieczkach. W przyszłym roku budowa osiedla będzie całkowicie
zakończona – pisała w 1970 roku „Gazeta Współczesna”. - W Bacieczkach wznosi
się domy dwurodzinne. Łącznie stanie tu 61 domów o 122 mieszkaniach. Osiedle w
połowie zamieszkałe [będzie] przez pracowników Białostockich Zakładów Przemysłu
Bawełnianego „Fasty”.
Kto mógł należeć do Pioniera I? -
Każdy, kto chce budować domek jednorodzinny. Warunkiem jest zgromadzenie wkładu
w wysokości minimum 50 tysięcy złotych. Oczywiście ta suma nie wystarczy na
zrealizowanie marzeń. Każdy chętny członek zrzeszenia może potem otrzymać
kredyt na sumę 120 tysięcy złotych do spłaty w ciągu 45 lat przy oprocentowaniu
1 proc.
Po Bacieczkach Pionier I wchodził
na Starosielce, Dojlidy, a w planach miał także Kleosin i Grabówkę. Pionier, a
później Pionier I, okazał się być niezłą alternatywą dla bloków.
- Na rozpoczęcie budowy własnych
domów w Białymstoku oczekuje 340 członków i 420 kandydatów SZBDJ – pisał w 1972
roku Henryk Wilk. Podawał, że droga do własnego domku za pośrednictwem
Spółdzielczego Zrzeszenia Budowy Domków Jednorodzinnych jest najtańsza, a czas
na oczekiwanie najkrótszy. Choć i tu kolejka była. Ale o ile w spółdzielczości
lokatorskiej trzeba czekać na przydział do mieszkania nawet 7 i więcej lat, to w
zrzeszeniu była możliwość wprowadzenia się pod własny dach już w ciągu roku, dwóch lat.
Powrót do Pionierów
Prócz budowy, mieszkańcy
angażowali się także w czyny społeczne.
- Dużą aktywność w realizacji czynów społecznych przejawiają
mieszkańcy osiedla „Pionier” w Białymstoku. W roku bieżącym ułożyli oni
trylinkę i chodniki na ulicach osiedlowych o długości 1600 metrów. Do 22 lipca
1976 mieszkańcy osiedla „Pionier” zobowiązali się zakończyć utwardzanie ulic:
Kosmicznej, Planetarnej i Rakietowej oraz częściowo ulicy Bacieczki –
czytaliśmy pod koniec roku 1975.
Cofnijmy się jeszcze o pięć lat.
W 1970 roku w „Gazecie Białostockiej” opublikowano rysunek Henryka Wilka z
podpisem „Fragment osiedla Zrzeszenia Domków Jednorodzinnych przy ul. Wróblewskiego”.
Widać na nim proste bliźniaki wzniesione z cegły. Znalezienie podobnego domu na
osiedlu dziś właściwie graniczy z cudem. Większość została przebudowana,
rozbudowana, nadbudowana, następnie zaś ocieplona i otynkowana. Gdyby nie
doszło do tego, mielibyśmy do czynienia z naprawdę interesującym przykładem
osiedla w duchu modernizmu.
W 1984 roku niespodziewanie na
osiedle wróciła dziennikarka „Gazety Współczesnej” Aniela Łabanow. Okazją było…
40-lecie Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej i podjęte z tej okazji zobowiązania
mieszkańców. Zadeklarowali, że powstanie liczący ponad trzy kilometry długości
gazociąg wyceniany na 6,5 miliona ówczesnych złotych. Połowę kosztów mieli
pokryć mieszkańcy. Dla przypomnienia redaktor Łabanow podawała, że na 35-lecie PRL
na Bacieczkach zabrano się „za drobne sprawy”.
- Chodzono od posesji do posesji
i zastanawiano się, jak poprawić estetykę osiedla. Tu zapisano: nowe
ogrodzenie, tam: elewacja, a jeszcze gdzie indziej: więcej kwiatów. I
zrealizowano więcej, niż zaplanowano.
Przy okazji autorka materiału
„Osiedle ludzi aktywnych” przyglądała się też co zrealizowano z pierwotnych
założeń. Okazuje się, że mieszkańcy wszystko mieli na swojej głowie. Począwszy
od budowy, przez uzbrojenie (choćby wodociąg) i drogi aż po oświetlenie.
Powstała nawet... osiedlowa wytwórnia trylinki, którą wykładano ulice.
Pierwsza część osiedla - dla
wspomnianej grupy 122 rodzin - sięgała do ulicy Bacieczki. Druga zaczęła
powstawać w stronę szkoły. Działał tu komitet osiedlowy i sześć komitetów domowych.
Za większością prac stał Hipolit Popławski - jeden z kilku zaledwie pracowników
„Fast”, którzy ostatecznie zamieszkali na Bacieczkach. Od 1973 roku szefował
komitetowi domowemu nr 3 a także komitetowi osiedlowemu.
###
Kosmos. Nie tylko na ulicach
Bacieczki od początku kojarzą się
z kosmosem. Zawdzięczają to nazwom ulic. Są tu Rakietowa, Wenus, Marsa, Urana,
Komety czy Orbitalna. Ale przełom 1979 i 1980 roku zapisał się w historii jako
chwila kiedy na niebie pojawiły się dziwne znaki! Zacytujmy w pełni relację z
Gazety Współczesnej z 30 stycznia 1980 dotyczącą Fast i Zawad, a więc okolic
TBS-ów i Bacieczek.
- Czy UFO jest tworem fantazji,
czy jednak tajemniczych istot z Kosmosu? Ani w opiniach naukowców, a tym
bardziej laików - nie ma co do tego zgodności. W każdym razie co jakiś czas
ludzie donoszą, że widzieli a to „spodek” latający, to znowu kulę ognistą.
Józef B. z Białegostoku jest przekonany, że w druga niedzielę listopada ub. r.
ujrzał o godz. 4.30 żarzącą się kulę podzieloną dwoma czarnymi pasami na trzy
części równej, mniej więcej, szerokości. Obiekt ten bardzo szybko spadał w dół
i w kilkadziesiąt sekund zniknął mu z oczu. Powtórnie Józef B. zobaczył podobne
zjawisko w ubiegły poniedziałek o godz. 4. Tym razem kula o średnicy około 2 m
(na oko) utrzymywała się prawie przez pięć minut nad linią horyzontu - pomiędzy
Fastami a wsią Zawady - obserwowaną z domu nr 54 przy ulicy Orzechowej.
Frapujący obiekt Józef B. obserwował z całą rodziną aż do momentu jego
zniknięcia. UFO (?) pozostawił za sobą rozpływający się obłok, do złudzenia
przypominający smugi ciągnące się za odrzutowcami.
To jedyna relacja na temat
zjawiska, które - gdyby naprawdę miało miejsce - musiało być widoczne także z
kosmicznych Bacieczek.
###
Upadek kolosa i…
Lata 90. XX wieku przyniosły
niespodziewane zdarzenie. Kolos, jakim były „Fasty”, zaczął się chwiać. Powolny
upadek zakładów był szokiem. Koniec kombinatu szczegółowo opisała Marzena
Szwaczko na łamach „Kuriera Porannego”. Wszystko zaczęło się od kryzysu w Związku
Radzieckim, na który trafiały białostockie wyroby. Później na horyzoncie
pojawiło się – jak to określała dziennikarka – „dwóch warszawskich menedżerów,
profesjonalnych >naprawiaczy<”.
- W 1998 roku straty firmy sięgały
18 mln zł przy pikującej w dół sprzedaży i ujemnych kapitałach. Dług wobec
ZUS-u i skarbu państwa sięgał 56 mln. (,,,) W momencie przejęcia w skład grupy
wchodziła spółka-matka, czyli Zakłady Przemysłu Bawełnianego Fasty Holding SA i
cztery spółki-córki: Zakłady Przędzy, Zakłady Tekstylne, ZUT (m.in.
elektrociepłownia) oraz Nieruchomości sp. z o.o. Holding zatrudniał ponad 900
osób – podaje dziennikarka.
Później dziwna karuzela ze
spółkami bawełnianymi zaczęła się kręcić. W 2001 roku Fasty kupiły bankrutujący
łódzki Uniontex, a w 2002 roku andrychowski Andropol. By zaciągać kredyty,
utworzono spółkę-córkę Przedsiębiorstwo Handlu Tekstyliami. W 2003 roku
fastowska wykańczalnia przeszła pod skrzydła Andrychowa. Później kolejne
zakłady z całego holdingu. Dziś to namiastka tego, czym były Fasty w latach
świetności…
…początek TBS
W tej samej dekadzie zaczyna się historia Komunalnego Towarzystwa
Budownictwa Społecznego.
- W 1996 roku podjęto uchwałę o realizacji budownictwa czynszowego, dwa
lata później oddano do użytku 123 mieszkania na osiedlu Zielone Wzgórza i
rozpoczęto kolejne inwestycje na Bacieczkach – pisał w monografii „Białystok.
Historia miasta” prof. Adam Dobroński.
Wspomniane pierwsze inwestycje na Bacieczkach zrealizowano w kwadracie
między ulicami księdza Witolda Pietkuna, Michała Pietkiewicza, Hugona Kołłątaja
i Witolda Pileckiego. W skład jednostki zwanej „Bacieczki I” weszło dziesięć
bloków.
Jak wspomina dziś prezes Komunalnego Towarzystwa Budownictwa Społecznego
Eugeniusz Zysk, dwa pierwsze budynki oddano do użytku 3 września 1999. Były to
bloki przy ulicach Hugona Kołłątaja 75 oraz 73. Cały kwartał zaprojektowała
firma inżyniera Tadeusza Koleśnika z Białegostoku. Na projektach znajdują się
nazwiska dwóch architektów. To Antoni Makarewicz oraz Marian Szymanski.
Szczególnie interesujący jest pierwszy z architektów. Białystok zawdzięcza mu
gmach Archiwum i Muzeum Archidiecezjalnego przy ulicy Warszawskiej w
Białymstoku. Choć samej idei budowy takiej placówki nikt nie krytykował, to
nikt nie zostawił suchej nitki na formie, jaką zaproponował Makarewicz.
Architekt ma na swym koncie też inną, kontrowersyjną realizację. Do dziś zwany jest…
„Killerem Karpacza”. Łatka ta przylgnęła do niego po tym, jak „dobił”
architektonicznie miasteczko w Sudetach gigantycznym Hotelem Gołębiewski.
Osiedlowy fenomen
W czym, tkwił fenomen TBS-ów? Na
pytanie to odpowiedzi szukała Agnieszka Domanowska na łamach białostockiej „Gazety
Wyborczej”.
- Co prawda czynsz jest w
porównaniu z mieszkaniami spółdzielczymi wysoki, a lokum pozostaje własnością
TBS, ale za to nie trzeba mieć kolosalnych pieniędzy, aby zdobyć dach nad
głową. Wystarczy wpłacić 10 proc. wartości mieszkania, czyli jakieś 20 tys. zł,
żeby dostać klucz. Można oczywiście zapłacić więcej, wtedy czynsz będzie niższy
- pisała w 2007 roku.
Rozmawiała z mieszkańcami, którzy
mówili wprost, że to dobra alternatywa w momencie kiedy nie chce się brać
kredytów. Ale zebrała też głosy osób, które mogły sobie pozwolić na kredyt, ale
nie zdecydowali się na to. Żałowali. Mówili, że skusiła ich niższa cena, ale
przy znacznie wyższym czynszu niż w spółdzielniach teraz mieliby już spłaconą
część zobowiązań zaciągniętych wobec banku.
Przez pierwsze lata wszystko szło
z górki. Powoli realizowane były kolejne bloki. TBS-y sukcesywnie zabudowywały
kwartały „w górę” od ulicy Komisji Edukacji Narodowej. Równolegle inwestowały tu
też spółdzielnie mieszkaniowe. Na Bacieczkach pojawiły się m.in. Rodzina
Kolejowa oraz Słoneczny Stok. Powoli rosła nowa, z założenia samowystarczalna
dzielnica miasta.
Na początku 2007 roku zaczęły się
jednak małe „schody”. Powód był prozaiczny. TBS-om zabrakło terenu pod budowę
nowych bloków. Dopiero w drugiej połowie 2007 TBS-y dostały niewielki kawałek
ziemi przy ulicy Herbetra. Powstała tam enklawa Bacieczki V. Obecnie
realizowany jest szósty już etap w ramach Komunalnego Towarzystwa Budownictwa
Społecznego. Bloki przeszły na wschodnią stronę ulicy Huguna Kołłątaja.
Najnowsze, odnoszące się do modernizmu realizacje wznoszone są według projektów
Atelier Zetta architekta Zenona Zabagły. To zasłużony projektant, któremu
Białystok zawdzięcza np. nowy wygląd Rynku Kościuszki - właśnie w jego pracowni
powstał pomysł na udane zmiany tej przestrzeni publicznej położonej w samym
sercu Białegostoku.
Patroni na ulicach
Nowe osiedle dostało nowe ulice.
Trzeba było je nazwać „od zera”. Mimo tego na osiedlu nie ma spójności co do charakteru
patronów ulic. Główna ulica od 1990 roku nosi nazwę Komisji Edukacji Narodowej.
W ten sposób upamiętniono pierwszą europejską instytucję o statusie
ministerstwa. Komisja nad Edukacją Młodzi Szlacheckiej Dozór Mająca powołana
została przez Sejm 14 października 1773 roku. Tożsama jest z nią też nazwa ulicy
prostopadłej do niej. Tą samą uchwałą nadano jej za patrona Hugona Kołłątaja
(1750-1812) – jednego z działaczy Komisji Edukacji Narodowej, później zaś zaangażowanego
w prace nad Konstytucją 3 Maja.
Większych problemów nie stwarza powiedzenie
czegoś o trzech kolejnych patronach. Od 1999 roku na TBS-ach istnieje ulica
Witolda Pileckiego (1901-1948). Zasłynął tym, że stworzył pierwsze materiały
mówiące o zbrodniach hitlerowskich dokonywanych w obozie Auschwitz. Przebywał
tam od nocy z 21 na 22 września 1940 do ucieczki w nocy z 26 na 27 kwietnia
1943. Za działalność w AK i powojenną działalność wywiadowczą został skazany
przez władze PRL na karę śmierci. Również znanym z historii patronem jest
generał Leopold Okulicki (1898-1946) - żołnierz Legionów Polskich, Służby
Zwycięstwu Polsce, Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej. Wreszcie od 1999
roku TBS-y mają ulicę Zbigniewa Herberta (1924-1998) – poety znanego m.in. za
sprawą „Pana Cogito”.
Ale kim był ksiądz Witold Pietkun
(1911-1981) patronujący ulicy od 1999 roku? To już bardziej skomplikowane
pytanie. A był to duchowny niepokorny. Wykładał m.in. w Wyższym Seminarium
Duchownym w Białymstoku. W latach 50. XX wieku angażował się w obronę krzyży w
szkołach, wygłaszał patriotyczne kazania, a po wydarzeniach na wybrzeżu w 1970
roku napisał „List otwarty o warunkach przywrócenia zaufania do władzy ludowej
w PRL”. W latach 1980-81 był uznawany za kapelana Międzyzakładowego Komitetu
Założycielskiego Niezależnego Zawodowego
Związku zawodowego „Solidarność” Region Białystok.
Kim był Michał Pietkieiwcz
(1917-1988), który też ma swoją ulicę od 1999 roku? Kto słyszał o tym
nauczycielu języka polskiego i historii, który w latach 50. głosił inną wersję
historii niż ta narzucana przez PRL? Kto słyszał o tym działaczu zaangażowanym
w pracę Solidarności?
Kim był Józef Mackiewicz
(1892-1985) obecny na TBS-ach od 2002 roku? A był osobą, która brała udział w
ekshumacjach prowadzonych w Lesie Katyńskim po odkryciu przez wojska niemieckie
grobów polskich oficerów zamordowanych przez sowietów.
Wreszcie
kim był Kazimierz Kamieński ps. „Huzar”(1919-1953), który ma ulicę od 1015
roku? To z kolei jeden z tzw. „Wyklętych”, który działalność zbrojną – polegała
na likwidacji posterunków milicji, zabijaniu współpracowników UB i działaczy
partyjnych - prowadził aż do 1952 roku!
Dzielnica marketów
Wraz z wygaszeniem produkcji w
Fastach, przędzalnię cienkoprzędną zamieniono w duże centrum handlowe „Fasty”.
Wnętrza budowli przekształcono w salony ekspozycyjne mebli, armatury
sanitarnej, glazury i terakoty oraz oświetlenia. W 1998 roku na obrzeżach
TBS-ów do użytku oddano halę Makro. Był to jednak sklep specyficzny. Zakupy
mogły robić tu wyłącznie osoby prowadzące działalność gospodarczą. Do wejścia niezbędna
była wydawana przez sklep karta klienta.
Przełomem w białostockim handlu
było wejście na rynek pierwszego hipermarketu. Udało się to francuskiej sieci
Auchan. Jego otwarcie w 2000 roku było wydarzeniem. Do sklepu kursowała
specjalna linia autobusowa, a białostoczanie w końcu poczuli się jak mieszkańcy
Europy zachodniej. Dość powiedzieć, że sklep był miejscem rodzinnych wycieczek,
które przyjeżdżały tu, by… pospacerować wśród luksusów i kupić kilka
wypiekanych na miejscu bułek. „Francuski” blaszak zaprojektował Aleksander
Bielski, który miał już na swym koncie halę Makro. Autorstwa Bielskiego jest też
uruchomiona w 2012 roku Castorama - hala sieci oferującej artykuły budowlane i
wyposażenia wnętrz będąca konkurencją dla sklepów spod szyldu Leroy Merlin. Nie
są to architektoniczne szczyty finezji, ale kubaturowo to jedne z największych
realizacji w Białymstoku. I dlatego godne odnotowania.
Dziś rejon osiedla TBS to najgęściej
zabudowany obiektami handlowymi fragment Białegostoku. Działają tu także sklepy
sieci Leroy Merlin, Sellgros, Agata oraz Outlet Center.
- Sama nazwa Outlet Center mówi,
że celem najemców jest sprzedaż końcówek bieżących kolekcji oraz tych z
poprzednich sezonów po atrakcyjnych cenach. Punktem odniesienia dla
projektantów były outlety fabryczne, które jako pierwsze powstały w Stanach
Zjednoczonych bezpośrednio przy fabrykach odzieżowych. Stąd nawiązanie do
surowej estetyki wnętrz, zastosowanie cegły, szkła i przemysłowej posadzki.
Jest to wnętrze, które nie onieśmiela odwiedzających, ale ma swój charakter i
którego ozdobą są wnętrza sklepów - pisała o idei outletu Barbara Klem na
łamach biuletynu Podlaskiej Regionalnej Izby Architektów w 2015 roku.
To jak na razie ostatnie duże
centra handlowe w tej okolicy i w ogóle w Białymstoku.
Sakralne TBS-y
Dwie parafie katolickie i jedna
prawosławna – tak wygląda dziś sytuacja sakralna w rejonie TBS-ów. Najstarszą z
nich jest parafia Najświętszej Marii Panny Królowej Rodzin. Powołano ją „do
życia” już w 1997 roku. Powstała na granicy między osiedlem domów jednorodzinnych
a terenem jaki miałyby zajmować bloki. Pierwszym proboszczem został ksiądz Jan
Hołodek. Murowany kościół zaprojektowany przez Krystynę Kakareko wciąż
powstaje. Ma mieć formę neogotyckiej, dwuwieżowej świątyni. Na razie wierni
korzystają z tymczasowej kaplicy przywiezionej z osiedla Piasta. Parafię
wydzielono z obszaru parafii św. Kazimierza na Dziesięcinach
Młodsza o cztery lata jest
parafia p.w. św. Faustyny Kowalskiej. Jej historia zaczyna się w roku 2001.
Dzięki staraniom pierwszego proboszcza księdza Marka Wiśniewskiego przy ulicy
Stanisława Mikołajczyka – między domami jednorodzinnymi – stanęła kaplica.
Obecnie funkcję proboszcza pełni ksiądz Aleksander Dobroński, syn znanego
historyka - profesora Adama Dobrońskiego.
Najmłodszą jest prawosławna
parafia p.w. św. Jana Teologa erygowana w 2007 roku. Odwołuje się jednak do
znacznie dłuższej tradycji – nawiązuje do parafii św. Jana Teologa istniejącej
we wsi Bacieczki już w XVI wieku! Obecnie zajmuje teren u zbiegu ulic Hugona
Kołłataja i Zbigniewa Herberta – w połowie drogi między kościołem NMP Królowej
Rodzin a kościołem św. Faustyny. Funkcję proboszcza sprawuje ksiądz Marek
Wawreniuk. To dzięki parafii w Białymstoku odbywa się Festiwal Kultury
Serbskiej Vidovdan. Parafia była też inicjatorem urządzenia terenów zielonych w
rejonie ulicy Herberta znanych jako bulwary św. Jana Teologa.
Pisząc o dziedzictwie sakralnym
tej części miasta należy jeszcze zwrócić uwagę na dwa elementy w przestrzeni.
Pierwszym z nich są przydrożne krzyże. Trzy z nich stoją wzdłuż ulicy Bacieczki
przypominając o wiejskości miejsca. Kolejne trzy ustawiono na terenie dawnej
Kolonii Bacieczki, wzdłuż dzisiejszej ulicy Produkcyjnej. Przy Produkcyjnej
usytuowana jest też historyczna nekropolia. To założony w XIX wieku cmentarz
ewangelicki. Służył społeczności zamieszkującej w kolonii – były to rodziny i
potomkowie rodzin fabrykanckich sprowadzonych tu i osiedlonych przez Moesów.
Kulawe początki edukacji
Na nowym osiedlu – choć budowanym
w wolnej Polsce, a nie w latach PRL - też nie brakowało kłopotów. Jednym z nich
był brak odpowiedniej bazy edukacyjnej. W 2007 roku mieszkańcy zauważali brak
przedszkola. Owszem, jedno istniało, ale nie zapewniało dostatecznej opieki.
- W tym roku mogliśmy przyjąć
tylko 22 nowych przedszkolaków. Odrzuciliśmy wnioski około 150. Potrzeby są znacznie
większe. To jest nowe osiedle. Śmieję się nawet, że małe dzieci albo kobietę w
ciąży najprościej spotkać właśnie u nas. A najbliższe przedszkole znajduje się
przy ul. Łagodnej na Wysokim Stoczku - przyznawała na łamach prasy dyrektor
przedszkola nr 40 Jadwiga Siemaszko. Ogółem w kierowanej przez nią placówce,
która działa od września 2006 roku, znajduje się 92 małych mieszkańców TBS.
Kolejne przedszkole już
planowano. Przy ulicy Zbigniewa Herberta. Przedstawiciele magistratu mówili
też, że chcą przyspieszyć termin oddania podstawówki. Pierwotnie miała być
skończona w 2011 roku. W 2007 zakładano, że do dokończenia inwestycji wystarczą
dwa lata. Podstawówka powstała obok istniejącego już gimnazjum. Po ostatniej
reformie oświatowej gimnazjum straciło rację bytu. Ale na rozrastającym się
osiedlu pomieszczenia szybko zagospodarowano na cele edukacyjne.
Przedszkole ruszyło ostatecznie
na przełomie stycznia i lutego 2009. Co z podstawówką? Na początku 2010 roku
„Wyborcza” podawała: - Budowa przy ulicy Komisji Edukacji Narodowej powinna
zakończyć się w sierpniu. Szkoła ma liczyć 18 oddziałów, zajęcia będą w 15
salach dydaktycznych. W tej części Białegostoku brakowało takiej placówki.
Osiedle rozrasta się, a dzieci zapisywane są zazwyczaj do szkoły podstawowej
przy ul. Strażackiej, w której robi się coraz ciaśniej.
Ale w sierpniu wiadomo było, że
oddanie szkoły się opóźni. Ostatecznie udało się w grudniu. W podstawówce
miejsce znalazło ponad 800 młodych mieszkańców osiedla. Dopełnieniem
edukacyjnej najmłodszego białostockiego blokowiska jest nowy żłobek, jaki
powstał przy ulicy Oriona.
Zielone TBS-y
W 2008 roku zaczęto budować
osiedlowy park. Wybrano pod nią teren między ulicami Leopolda Okulickiego i generała
Franciszka Kleeberga. Nieprzypadkowo. Z blokami bliżej trasy Generalskiej
podejść się już nie dało. Powodem był oczywiście hałas wytwarzany przez
jeżdżące tędy samochody. Natomiast park jednocześnie stanowiłby swego rodzaju
strefę izolacyjną.
„Gazeta Wyborcza” informowała, że
„coś interesującego dla siebie znajdą tu i młodsi, i starsi: skatepark, plac
zabaw, boiska do piłki nożnej, ręcznej i koszykówki, górkę z torem saneczkowym,
ścieżki rowerowe, piesze alejki, ławeczki i stoły szachowe”. Projekt
przygotowało biuro Atelier Zetta. Architekci widzieli tu także -
na wzór duński - tzw. dom społeczny, gdzie mieszkańcy mogliby spotkać się na
rozmowy czy by wypożyczyć książkę.
- Na to nie było nas już stać.
Inwestycja i tak kosztuje nas około dwóch milionów złotych - tłumaczył prezes
KTBS Eugeniusz Zysk.
Drugi teren zielony wymyślili
sami mieszkańcy. Powstał w sąsiedztwie parafii św. Jana Teologa. Duży park
otrzymał za patrona również tego świętego. Projekt udało sie zrealizować - w
kilku etapach - przy pomocy budżetu obywatelskiego. Inicjatywę wspierały dwie
parafie: prawosławna św. Jana Teologa i katolicka św. Faustyny Kowalskiej. Budowę
bulwarów ukończono w roku 2019. Dziś to popularny teren rekreacyjny.
TBS-y. Jak je widzą?
Osiedle TBS
może rozwijać się jeszcze zaledwie w kilku obszarach. Pierwszy zamyka się
między przedłużeniem ulicy Michała Pietkiwicza oraz ulicami NMP Królowej
Rodzin, Kazimierza Kamieńskiego oraz Hugona Kołłątaja. Drugi leży u zbiegu ulic
Komisji Edukacji Narodowej i NMP Królowej Rodzin. Wreszcie trzeci – między
sklepem „KEN” a szkołą, w okolicach ulicy Herberta. Kolejne kwartały
„wykrojono” między ulicami Narodowych Sił Zbrojnych, Herberta oraz
Mikołajczaka. Pozwalają na to zapisy miejscowego planu zagospodarowania
przestrzennego, uchwalonego przez Radę Miasta w 2006 roku. Komunalne
Towarzystwo Budownictwa Społecznego, korzystając z planu, inwestuje obecnie w
rejonie ulicy Kazimierza Kamieńskiego.
Urbaniści
wytyczyli też miejsce na główny plac osiedla, który można by było określić choć określenie to górnolotne – rynkiem
Bacieczek. Widzą go przed wejściem do nowego kościoła p.w. Najświętszej Marii
Panny Królowej Rodzin. Tym samym nawiązują poniekąd do historycznego planowania
miast, gdzie przy głównym placu musiał stać kościół i ratusz. Za ten drugi
można ostatecznie uznać siedzibę KTBS mieszczącą się w parterze bloku przy ul.
Komisji Edukacji Narodowej 36. Planiści chcą też kontynuacji terenów zielonych
wzdłuż ulicy Kleeberga, w kierunku Produkcyjnej.
Miejscowe plany (wspomniany z
roku 2006 i kolejny, dla doliny rzeki Białej z 2008 roku) chronią zaledwie
pojedyncze domy, a także krzyże przy ulicy Bacieczki.
A na ochronę planistyczną
zasługuje z pewnością osiedle Pionier, gdzie przydałaby się spójna wizja
modernizacji poszczególnych budynków oraz zapisy ochronne związane z budynkami
jeszcze nieprzekształconymi. Z kolei ochrony konserwatorskiej z pewnością
wymaga teren i budynki znajdujące się w granicach dawnego kombinatu
bawełnianego „Fasty”. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego uchwalony
w 2013 roku chroni jedynie wieżę ciśnień, budynek zakładowej ciepłowni oraz
tzw. budynek bramy.
Materiał z „Osiedlownika”, gdzie
udało przypisać się pierwotne funkcje poszczególnym budynkom założenia może
posłużyć Miejskiemu Konserwatorowi Zabytków. Decyzję o ewentualnych włączeniach
Fast do ewidencji zabytków czy wpisie założenia do rejestru zabytków musi
jednak podjąć już Podlaski Wojewódzki Konserwator Zabytków - funkcję tę
sprawuje prof. Małgorzata Dajnowicz. I nie byłby to ewenement w skali Polski.
Jej kolega z Warszawy – prof. Jakub Lewicki – w 2019 roku za zabytek uznał
m.in. zespół Warszawskich Zakładów Mechanicznych z lat 40.-60. XX wieku,
zbudowany w połowie lat 70. XX wieku Dworzec Centralny w Warszawie czy tylko nieco
starsze od dworca kino „Relax”.
ZREALIZOWANE W RAMACH STYPENDIUM ARTYSTYCZNEGO PREZYDENTA
MIASTA BIAŁEGOSTOKU
Za cenne informacje na temat dawnego kombinatu bawełnianego „Fasty” dziękuję Krzysztofowi Jodczykowi, Jackowi Karpowiczowi oraz obecnym pracownikom firm działających na tym terenie. Za opowieść o cerkwi św. Jana Teologa dziękuję ks. Michałowi Czykwinowi zaś za uzupełnienia dotyczące osiedla TBS Eugeniuszowi Zyskowi, prezesowi Komunalnego Towarzystwa Budownictwa Społecznego w Białymstoku.
WYBRANA
BIBLIOGRAFIA
* (a) „Z marzeniami do Pioniera” Gazeta Białostocka 209
(5925) z 31 sierpnia 1970
* (alf) „Pomnik wdzięczności za Jana Pawła II” Drogi
Miłosierdzia 6(45)/2014
* (akr) „>Fadom< buduje Białystok”
Gazeta Białostocka 268 (7421) z 4 października 1974
* (akr) „8 tysięcy izb z białostockiego
>Fadomu<” Gazeta Białostocka 122 (7625) z 29 maja 1975
* (akr) „Przebudowa szosy Północno-Obwodowej”
Gazeta Białostocka 281 (7075) z 12 października 1973
* (bb) „Jubileusz fastowskich
>Diamentów<” Gazeta Białostocka 227 (7021) z 19 sierpnia 1973
* (bb) „Śniadanie, obiad, kolacja. Szklanka
gorącego mleka” Gazeta Białostocka 338 (7491) z 17 grudnia 1974
* Bilewicz-Roszkowska Eliza „Bulwary na
Bacieczkach” https://www.bialystok.pl/pl/wiadomosci/aktualnosci/bulwary-na-bacieczkach-1.html
(dostęp 20.12.2019)
* Błachowska Agnieszka „Nowe mieszkania TBS”
https://www.bialystok.pl/pl/wiadomosci/aktualnosci/nowe-mieszkania-tbs.html
(dostęp 2.11.2019)
* (bm) „UFO nad Białymstokiem? Gazeta
Współczesna 23 (8999) z 30 stycznia 1980
* Bogacewicz Kamila „Nowe bloki na
Bacieczkach”
https://www.bialystok.pl/pl/wiadomosci/aktualnosci/nowe-bloki-na-bacieczkach.html
(dostęp 2.11.2019)
* Bołtryk Michał „Stanie cerkiew w
Bacieczkach” Przegląd Prawosławny 8(266)/2007
* (cz) „Przekazano do użytku nową szkołę na
Bacieczkach” Gazeta Białostocka 50 (6843) z 20 lutego 1973
* Czykwin Michał ks. „Parafia św. Jana
Teologa” http://www.bacieczki.cerkiew.pl/historia (dostęp 2.11.2019)
* Danieluk Andrzej, Danieluk Ewa „Prawosławne
cerkwie Białegostoku i okolic” Stowarzyszenie Bractwo Prawosławne św.św. Cyryla
i Metodego, Białystok (bez daty wydania)
* Dobroński Adam „Białystok. Historia miasta”
Zarząd Miasta Białegostoku, Białystok 2001
* Domanowska Agnieszka „Tanie cztery kąty,
ale niedostępne” Gazeta Wyborcza Białystok nr 30 z 5 lutego 2007
* (DOR) „>KEN< czynny od godziny 13.
PSS Społem ma nowy sklep. Pracę ma 55 osób”
https://poranny.pl/ken-czynny-od-godz-13-pss-spolem-ma-nowy-supermarket-prace-ma-55-osob-zdjecia/ar/c3-5237190
(dostęp 2.11.2019)
* Dzienis Aneta „Rekreacyjne TBS-y” Gazeta
Wyborcza Białystok nr 206 z 3 września 2008
* Fiedorowicz Tomasz, Kietliński Marek,
Maciejczuk Jarosław „Białostockie ulice i ich patroni” Archiwum Państwowe w
Białymstoku, Białystok 2018
* Gawroński Arkadiusz „Białystok oczami
kartografa” Archiwum Państwowe w Białymstoku, Białystok 2011
* Gilewski Paweł „Zmagania z wielką płytą” Gazeta
Współczesna 213 (10602) z 12 września 1985
* „Gminny Program Opieki nad Zabytkami dla Miasta Białegostoku na lata 2018-2021” Uchwała LI/793/18 Rady Miasta Białystok z dnia 18 czerwca 2018 r.
* Grycel Janusz „Współczesna architektura mieszkaniowa
polsko-białoruskiego pogranicza na przykładzie Białegostoku i Grodna”
https://suw.biblos.pk.edu.pl (dostęp 27.10.2019)
* Górska Iwona, Kotyńska-Stetkiewicz Joanna,Kułak Aneta,
Ryżewski Grzegorz „1863. Katalog miejsc pamięci powstania styczniowego w
województwie podlaskim” Towarzystwo Opieki nad Zabytkami, Białystok 2013
* (h) „Jak można korzystać z autobusów >fastowskich<?”
Gazeta Współczesna 13 (7808) z 20 stycznia 1976
* (h) „W >Leśnym< jak w domu” Gazeta Współczesna 25
(9282) z 3 lutego 1981
* „Historia Auchan”
https://www.auchan.pl/pl/dla-klienta/historia-auchan (dostęp 22.12.2019)
* „Historia Białegostoku” pod red. Dobroński Adam, Fundacja
Sąsiedzi, Białystok 2012
* „Historia szkoły”
http://www.sp16.bialystok.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=106&Itemid=93
(dostęp 12.12.2019)
* „Historia Leroy Merlin”
https://poland.leroymerlin.com/pl/historia-1 (dostęp 22.12.2019)
* Jamiołkowski Jerzy Antoni „Pajęczyna.
Rekonstrukcja historii NSZZ Solidarność w BZPB Fasty” Fundacja Sąsiedzi,
Białystok 2014
* „Historia spółki”
https://bprz.pl/historia-spolki/ (dostęp 23.12.2019)
* (jc) „Czyn mieszkańców osiedla
>Pionier<” Gazeta Współczesna 279 (7782) z 16 grudnia 1975
* „Katalog Zabytków Sztuki w Polsce. Miasto
Białystok” red. Zgliński Marcin, Oleńska Anna, Instytut Sztuki Polskiej
Akademii Nauk, Warszawa 2015
* Kietliński Marek, Koller-Szumska Jolanta, Pieciul Anna,
Wicher Sebastian „Katalog białostockich pomników, tablic pamiątkowych i miejsc
pamięci narodowej” Urząd Miejski, Białystok 2017
* Klem Barbara „Tu kiedyś było ściernisko” Biuletyn
Informacyjny Podlaskiej Okręgowej Izby Architektów 2(49)/2015
* (kł) „Kolejni lokatorzy na osiedlu TBS” Gazeta Wyborcza
Białystok nr 169 z 21 lipca 2007
* Kłopotowski Andrzej „Dzieci bez przedszkola” Gazeta
Wyborcza Białystok nr 124 z 29 maja 2007
* Kłopotowski Andrzej „Od świętego Jana do Węglowej” Gazeta
Wyborcza Białystok z 4 listopada 2013
* Kosz-Koszewska Monika „Jaka praca dziś? Fasty wygasły,
słowa zostały”
https://bialystok.wyborcza.pl/bialystok/1,35241,16716615,Jaka_praca_dzis__Fasty_wygasly__slowa_zostaly__ZDJECIA_.html
(dostęp 19.12.2019)
* Kraśko Ryszard „Białystok. Przewodnik-informator i plan
miasta” Wojewódzki Komitet Kultury Fizycznej i Turystyki oraz Miejskie
Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, Białystok 1966
* Kraśnicka Anna „Dziesięć historycznych świątyń
katolickich. Drewniane kościoły na Podlasiu”
https://bialystoksubiektywnie.com/blog/2017/11/03/drewniane-koscioly-na-podlasiu/
(dostęp 23.10.2019)
* Kwasowski Jan „Może narodzi się przebój...”
Gazeta Współczesna 34 (8125) z 12-13 lutego 1977
* Lewicki Jakub „Dworzec Centralny wpisany do
rejestru zabytków”
https://www.mwkz.pl/archiwum-aktualnosci-lista/1308-dworzec-centralny-wpisany-do-rejestru-zabytkow
(dostęp 20.12.2019)
* Lewicki Jakub „Budynek kina >Relax< w
rejestrze zabytków”
https://www.mwkz.pl/archiwum-aktualnosci-lista/1293-budynek-kina-relax-w-rejestrze-zabytkow-
(dostęp 20.12.2019)
* Lewicki Jakub „Zespół budowlany dawnych
Warszawskich Zakładów Mechanicznych wpisany do rejestru zabytków” https://www.mwkz.pl/archiwum-aktualnosci-lista/1332-zespo-budowlany-dawnych-warszawskich-zakadow-mechanicznych-wpisany-do-rejestru-zabytkow
(dostęp 20.12.2019)
* Łabanow Aniela „Osiedle ludzi aktywnych”
Gazeta Białostocka 175 (10255) z 24 sierpnia 1984
* „Miejsce bitwy pod Waliłami”
http://www.ciekawepodlasie.pl/info.htm#1793/pl/i/miejsce_bitwy_pod_walilami
(dostęp 13.12.2019)
* Młyńczyk W. „Białostocka fabryka domów”
Gazeta Białostocka 173 (5580) z 23 lipca 1969
* Monkiewicz Waldemar „Białystok i okolice”
Sport i Turystyka, Warszawa 1979
* Monkiewicz Waldemar, Duc Elwira „Szlakiem
osiągnięć Polski Ludowej po Białymstoku” Materiały szkoleniowe PTTK, Białystok
1975
* Mozga-Górecka Maja „Hotel Gołębiewski –
gargamel w Karpaczu” https://www.rp.pl/artykul/591928-Hotel-Golebiewski---gargamel-w-Karpaczu.html
(dostęp 16.12.2019)
* Niziołek Katarzyna, Tumiel Paulina „35 lat
później” Fundacja UwB, Białystok 2010
* (olp) „Muzycy z naszego podwórka”
* Paczkowski Daniel „Kolonia Bacieczki. Ciąg
dalszy >Tajemnic Bacieczek<” https://danielpaczkowski.blogspot.com/2017/01/kolonia-bacieczki-ciag-dalszy-tajemnic.html
(dostęp 12.12.2019)
* Paczkowski Daniel „Tajemnice Bacieczek” https://danielpaczkowski.blogspot.com/2016/09/tajemnice-bacieczek.html (dostęp 12.12.2019)
* Polaska Joanna „Konserwacja obrazu >Najświętsza Maria Panna Królowa Rodzin< z kościoła parafialnego p.w. Najświętszej Marii Panny Królowej Rodzin w Białymstoku” w: „Biuletyn Konserwatorski Województwa Podlaskiego” 25/2019, Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Białymstoku, Białystok 2019
* Paczkowski Daniel „Tajemnice Bacieczek” https://danielpaczkowski.blogspot.com/2016/09/tajemnice-bacieczek.html (dostęp 12.12.2019)
* Polaska Joanna „Konserwacja obrazu >Najświętsza Maria Panna Królowa Rodzin< z kościoła parafialnego p.w. Najświętszej Marii Panny Królowej Rodzin w Białymstoku” w: „Biuletyn Konserwatorski Województwa Podlaskiego” 25/2019, Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Białymstoku, Białystok 2019
* property design.pl „W sierpniu rozpoczęcie
budowy Outlet Center Białystok”
http://www.propertydesign.pl/architektura/104/w_sierpniu_rozpoczecie_budowy_outlet_center_bialystok,1632.html
(dostęp 2.11.2019)
* Radziukiewicz A. „Życie zmusza do
eksperymentów. Fadomy bliżej rynku” Gazeta Współczesna 238 (10014) z 13
października 1983
* R.K. „Na 1-majowe święto. Słowo załogi
>Fadomu<” Gazeta Białostocka 99 (7602) z 1 maja 1975
* Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia
10 października 1953 w sprawie zmiany
granic powiatów białostockiego i sokólskiego, utworzenia powiatu monieckiego
oraz zmiany granic miasta Białegostoku w województwie białostockim,
http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19540060015/O/D19540015.pdf
(dostęp 11.12.2019)
* (sos) „Białostockie ulice” Gazeta Współczesna
156 (7659) z 15 lipca 1975
* Spisak Grzegorz
„Andrychów: Spółka Andropol pod lupą prokuratora”
https://gazetakrakowska.pl/andrychow-spolka-andropol-pod-lupa-prokuratora/ar/436413
(dostęp 20.12.2019)
* Szwaczko Marzena
„Fasty. Upadek kolosa” Kurier Poranny
https://poranny.pl/fasty-upadek-kolosa/ar/c3-5055948 (dostęp 23.12.2019)
* Świderski
Krzysztof „Wypożyczalnia dźwigów” Gazeta Współczesna 107 (9583) z 13 maja 1983
* Tomecka Barbara
„Wieża ciśnień w zespole fabryki włókienniczej >Fasty<” Karta ewidencyjna
zabytków architektury i budownictwa
* (tuli) „Maluchy
z TBS-ów mają kolejne przedszkole” Gazeta Wyborcza Białystok nr 30 z 5 lutego
2009
* (tuli) „Nabór do
szkoły na TBS-ach” Gazeta Wyborcza Białystok nr 48 z 26 lutego 2010
* (tuli) „Nowa szkoła na Bacieczkach” Gazeta
Wyborcza Białystok nr 293 z 16 grudnia 2010
* Uchwała Nr LXI/751/06 Rady Miejskiej
Białegostoku z dnia 25 września 2006 r. w sprawie miejscowego planu
zagospodarowania przestrzennego części osiedla Bacieczki w Białymstoku (rejon
ulic Komisji Edukacji Narodowej i H. Kołłątaja)
* Uchwała Nr LIV/820/18 Rady Miasta Białystok
z dnia 24 września 2018 r. w sprawie miejscowego planu zagospodarowania
przestrzennego części osiedla Bacieczki w Białymstoku (rejon ulic Produkcyjnej
i Bacieczki) – etap II
* Uchwała Nr XVI/234/15 Rady Miasta Białystok
z dnia 14 grudnia 2015 r. w sprawie miejscowego planu zagospodarowania
przestrzennego części osiedla Bacieczki w Białymstoku (rejon ulic Produkcyjnej
i Bacieczki) – etap I
* Uchwała Nr XLVIII/542/13 Rady Miasta
Białystok z dnia 25 czerwca 2013 r. w sprawie miejscowego planu
zagospodarowania przestrzennego części osiedla Zawady w Białymstoku (rejon
ulicy Przędzalnianej
* Uchwała Nr XXXIV/418/08 Rady Miejskiej
Białegostoku z dnia 24 listopada 2008 r. w sprawie miejscowego planu
zagospodarowania przestrzennego części osiedla Bacieczki w Białymstoku (rejon
ulicy Bacieczki)
* Werpachowska Janka „Cerkiew przechowuje
bezcenne relikwie św. Kosmy i Damiana. Są uzdrowienia”
https://poranny.pl/bacieczki-cerkiew-przechowuje-bezcenne-relikwie-swietych-lekarzy-kosmy-i-damiana-sa-uzdrowienia/ar/5390092
(dostęp 11.12.2019)
* Wigłasz Tomasz, Mariański Krzysztof Maria
„Ewangelicy w Białymstoku. Przewodnik historyczny” Pracownia na pastwiskach,
Cieszyn 2013
*
Wilk Henryk „Marzenia o własnym domku. Błędne koło” Gazeta Białostocka 36
(6470) z 8 lutego 1972
* „Wilno XX-XXI wiek. Przewodnik architektoniczny” pod red.
Drėmaitė Marija, Leitanaitė Rūta, Reklaitė Julija, Fundacja Centrum
Architektury, Warszawa 2019
*
(wm) „1300 izb w… magazynie >Fadomu<” Gazeta Białostocka 298 (7425) z 7
listopada 1974
*
Wróbel Marta „Białostockie krzyże i kapliczki” Urząd Miejski, Białystok 2017
* (zj) „Hotel turystyczny w Białymstoku”
Gazeta Białostocka 189 (7342) z 11 lipca 1974
* (zj) „Sezon w hotelu >Leśnym<” Gazeta
Współczesna 150 (7653) z 7 lipca 1975
Świetne opracowanie, z resztą jak i wszystkie poprzednie :)
OdpowiedzUsuńJako ciekawostkę zasłyszaną, mogę dodać, że w czasach działania kombinatu Fasty ulice Przędzalniana i Tkacka były traktowane jako zakładowe. Przez spory czas mogły nimi poruszać się tylko ciężarówki kombinatu i rzesze autobusów MPK z różnymi literkami rozwożące pracowników.
Ogromna szkoda, że tak duży zakład już nie funkcjonuje...
Dziękuję za dobre słowo. Ja mam nadzieję, że kiedyś uda się znaleźć pomysł na sensowne zagospodarowanie całości fastowskiego kompleksu. Szkoda by było, gdyby ten kawałek dziedzictwa miasta podzielił los hal z Augustowskiej, które wyburzono, by powstało Atrium Biała. A można było stworzyć w nich coś na wzór łódzkiej Manufaktury...
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, że ktoś skorzysta!
OdpowiedzUsuń